Z czego wynika potrzeba dwóch palników? Nadal chodzi o równomierne wygrzewanie komory?

Na pewno poprawisz i dopracujesz konstrukcje. Było najpierw pytanie - jak zrobić wymiennik - okazało się że to nieopłacalne, za trudne i bezsensowne. Teraz jak już działą, to ktoś spieszy się z niezbędnymi wskazówkami dla autora, żeby nie sprawdzał czy farba nie odpada paznokciem... Ludzie, jak ktoś się porywa na komore to wie jak powinien trzymać proszek. I później w śmietniku narzekacie "jakość forum spada"... no spada.

będzie chodził tylko przydałby się większy silnik i dłuższa oś żeby silnik był na zewnątrz jak w termoobiegu. Przed silnikiem możesz na osi dać dodakowy wentylator który po zewnętrznej stronie kabiny będzie wychładzał oś żeby zabezpieczyć sinlik, albo jakieś sprzęgło (coupling), które nie będize przenosić temepratury z wkładek np z tekstolitu itp. Można zrobic też dmuchawe bocznikową i zdystansowanym silnikiem wtedy będzie zasysać i wtłaczać powietrze - o takim czymś myślałem od początku. Od razu zrobiłby się samoczynnie obieg gdybyś na dole zastosował jakąś kurtyne powietrzną z dyszami.

to możę zrób jakąś prowizorkę na szybko wzorując się na rozwiązaniu termoobiegu w piekarniku tylko większy wentylator wykonaj żeby od czegoś wyjść.

Tam masz wentylatory do 200 stopni, oś wentylatora jest oddalona od silnika i jeszcze izolowana - musiałbyś coś takiego kombinować. On nie musi czerpać powietrza z zewnątrz, może pracować jako "obieg wewnętrzny". A palnik na olej to jaki masz standard taki jak do pieca CO?

I co idzie z palnika własnej konstrukcji czy nagrzewnicy jakiejś? palnik na zewnątrz i podajesz rurą czy w środku? Wydaje mi się żę potrzebujesz konstrukcji czegoś w tym rodzaju:

https://www.lemar24.pl/wentylacja-przem ... dporny-lfs

Tux przestań być arogancki - tak się grzecnie wyrażę, jak jeszcze masz 'musk' to czasami chociaż wypadałoby to udowodnić. Pytanie było jak zrobić wymiennik do nagrzania komory. Są tacy co chcą innych na siłę zawsze uszczęśliwiać, ale to nie temat o tym prawda? Ja bym dawno ci kopa w du** dał za uśmiercanie każdego kolejnego wątku, który niesie jakąś inicjatywę. Chyba lepiej jest na forum mieć temat amatora który zamieści zdjęcia, że coś się dzieje, niż ciebie deklarującego za każdym razem swoje wyżyny intelektualne, których i tak każdy ma dość - a trzeba być chyba nieogarniętym, żeby po tylu sugestiach ze strony innych nie widzieć, że tak jest. Więc zamknij się już. Zresztą to i tak już nie ma znaczenia - pisz sobie bo stworzyłeś kolejny temacik dla siebie, a autora postu już nie ma bo pewnie jest głupi i skoro nie potrafi nawiązać z tobą kontaktu na warunkach, które dyktujesz za każdym razem, to pewnie jest nie godzien pisania na forum w tematach gdzie zdecydujesz się zawitać. Przecież to zaszczyt mieć w temacie twoje durnoty.

Prosiłbym admina o posprzątanie tematu i odcedzenie tuskowych pierdamonów i innych, na temat tego co się opłaca a co nie, zostawić tylko to co wiążę się bezpośrednio z tematem realizacji wymiennika.

tuxcnc pisze:Tradycyjnie nie masz racji.
Gość płaci 50 PLN za pomalowanie metra kwadratowego.
Za takie pieniądze można znaleźć lepszy materiał, albo lepszą technologię.
Ale dopóki nie zobaczymy tych "banerów", to trudno powiedzieć coś konkretnego.

ale to jest jego sprawa, to co chciał powiedzieć to powiedział, za to tutaj zadał pytanie jak zrobić wymiennik ciepła do komory o konkretnej kubaturze.

Nie chwal się bo to nic nie wniesie do tematu. Podałeś rozmiary komory, z samych rozmiarów można wyciągnąć wnioski co może tam być umieszczane. Brama tralka, czy inne.

tylko czemu ten palnik ma być koniecznie w komorze - po co?, 50kw to też nie jest aż tak dużo - ogarną to dwie nagrzewnice budowlane 30kw które nie są drogie, ale same w sobie nie wytrzymają temperatury komory. Zrobić wymianę powietrza z palnikiem na zewnątrz. Zaizolować rurę dostarczającą ciepłe powietrze.