Tak, podkład na plastik to jedno, podkład wypełniający to drugie. Podkłąd na plastik bezpośrednio zawsze dajesz. Późnie szpachlujesz, albo podkładujesz czymś wypełniającym w zależności od rys - albo podkład akrylowy wypełniający, albo szpachla natryskowa - jak jest kataklizm to dopiero walisz cementem. Po szpachli natryskowej znowu powinno iść warstwa podkładu ale na pllastiku można olać, tylko delikatnie bazą psikaj żeby nie podniosło tej szpachli.

Nic nie wiadomo bo nie p[okazałeś zdjęcia elementu. Nie wiadomo jakie ubytki ale uparłeś się na ten cement to ci napisali.
1. podkład na plastik
2 cement - przecierka
3. podkład akrylowy - przecierka 600-800
4. baza i wycieniować z obecnym lakierem
5. lakier
6. przetrzeć papierem 2000/3000
7. spolerować.

rdarek ci wszystko napisał.... w zależności od głębokości możę nie trzeba szpachlować cementem tylko natryskówką zrobić na kilka warstw - prościej i nie trzeba później tak się męczyć jak przy szpachlu do tworzyw. Szpechel do tworzyw jest wredny. Ale to wszystko zależy co tam masz. Spray nie polecam - chyba że nabijane z utwardzaczami i od razu lecisz do warsztatu i wiesz co robisz, ale jak pytasz to wątpię.