gozdd pisze:No właśnie, chińczyków. Leży u mnie akurat taka sprężarka Wabco. Jak dobrze pamiętam 630cm³ objętości skokowej i max 3400obr/min. Znajdź teraz za 600, nawet za 1000zł chińczyka, który jej dorówna.

to jest jednocylindrowa grzałka powietrza, 3400 obrotów imponujące, ale co z tym zrobisz jak krzywa napełnienia leci zupełnie na pysk i jeszcze dogrzewa? w ciężarówce masz cały czas odpowietrzenie na szosę wraz z wodą, a tutaj chyba byś musiał zbiornik szykować dodatkowo na wodę, na niskich obrotach nie za bardzo wydajna. Ja okres prób z agregatami lodówkowymi które bełtają olej z powietrzem z racji tego że nie mają pierścieni zgarniających, oraz kompresorami z jelczów starów i innych mam za sobą. Jeszcze kwestia smarowania gdzie najczęściej idzie przeróbka z centralnego na rozbryzg co optymalne też nie jest, a jak ktos chce zrobić dobrze to musi dać pompe od wspomagania np z bypasem no i chłodzenie. 100 razy wolałbym sobie złożyć kompresor nawet na dwóch 3x90, a reszta jak kto woli.

sprężarka z ciężarówki wydajna? no tak.. jak nie było chińczyków po 600 zł to jeszcze może miało to sens....

dzisiaj pompy do kompresorów są chińskie wszędzie, te typowe 3090 czy inne typu abac. Oryginalne pompy abac siedza sobie na kompresorach fini, abac oczywiście i np metabo, ale to też nie są dobre pompy - to dziadostwo z cyklem pracy rzędu 15 minut pracy i 15 min odpoczynku bo inaczej się przegrzewa. Z racji tego kompresor na chinskiej pompie ma jakąś tam racje bytu, ale czy cały chiński kompresor? no tego bym nie powiedział. Bo o ile te kompresorki 50L malutkie są niezajebywalne, to te wielkie to już masz zbiornik z lipy blachy może 2 mm - cuda ci będą obiecywać jakie to trwałe proszkowe czy cynkowane. SIlnik masz chinski na uzwojeniu alu, zawory wszystkie i presostaty do wymiany bo ci zaczną puszczać po miesiącu pracy będziesz w koło tego łaził. Np walter też stosuje pompy chińskie, ale zbiornik masz już eu, włoski chyba z UDT, presostat masz niemiecki, silnik masz czeski więc wszystko w koło na kompresorze jest sensowne oprócz pompy - ale te pompy jako tako działają. Oczywiście i waltera nie polecam bo jest za drogi moim zdaniem do możliwosci i do jakości.

WYbór nalezy do ciebie, ja bym tego nie kupował tylko bym kupił starszego airpola N70 do roboty i powoli go dłubał, ale jak nie ma czasu czy siana to kup najtańszy z tego typu co ciebie interesuje, caprale chyba miały dobre ceny. Pompy typu 30xx są takie sobie, lepiej by kupować kompresor na pompach typu v2105 - one też tam występują chyba jak się nie myle dwóch konfiguracjach średnicy tłoka, są trwałe mam styczność z takim walterem na tej pompie chodzi już ponad 15 lat, ale blachy zaworków mieniaj często nawet co dwa lata, bo to bolączka chińczyków.