Technicznie tak jak zaproponowałem mogą być i naciągi bo działa na rozciąganie nie ściskanie.
Ale blacha w rogu musi być

Z naciągami jest jeden plus:
- zamknij bramę unosząc skrzydło
- podstaw lewarek pod wiszący koniec bramy
- podnieś 20mm ponad dolny ślizg
- naciągnij naciągi
- wyjmij lewarek
- sprawdź jak się zamyka

powtórzyć zabiegi, aż do uzyskania płynnego wjazdu na dolny ślizg

jako naciąg wspawaj "oczka" i wstaw naciąg stalowy sztywny lub lina koniecznie ze śrubą rzymską do regulacji

Jeżeli jest zrobiona tak jak mówiłem to rozgina ogon dlatego te wzmocnienia ogona... Jak to nic nie da to skrzydło zbyt wiotkie

Dodam tylko że cały "ogon" bramy jest spitolony:

- po pierwsze NIGDY nie daje się tego minimalnego piona na końcu bo on powoduje ugięcie ogona
- po drugie jeśli zastrzał jest teraz tak jak na rysunku B to równie dobrze może go nie być

Co uratuje bramę:

1. kawałek blachy wystarczy 6mm grubości i wymiar rzędu 200x200 po dłuższych bokach w rogu ogona
2. jeden zastrzał jak kolega wyżej sugeruje lub dwa jeśli brama jest długa (lepiej dwa dać od razu)



Jaka jest długość całkowita bramy i długość ogona? Z jakich profili jest ogon?