Gaspar Skoro już tu jesteś to możesz i mi podpowiedzieć

Wrzeciono i u mnie jest koślawo Sposoby regulacji?

Dzisiaj wyplanowałem stół - jutro poznam odchyłkę Są jakieś regulacje?

Z ciekawości jaki materiał stołu i jakie parametry? S, F, Ap, Ae, D, P ?

Banany są wskazane tylko do jedzenia

A jeśli ktoś buduje maszynę z bananem w podstawie to robi to "na odwal się" i jak dla mnie nie widzę w ogóle sensu zakładania stołu czy to planowanego czy nie bo i tak jest kicha...

Do sprawdzenia bananowości wystarczy porządny liniał odpowiedniej długości

[youtube][/youtube]

Film zapożyczony od ONRED z kanału publicznego

Blady pisze:swoją drogą ile sobie liczysz za stolik teowy z alu ? Może wyjdzie korzystniej niż z firmy którą wcześniej podrzuciłem...

A tego to akurat jestem pewien bo kiedyś przeglądałem ich ofertę jak sam miałem budować maszynę
Rozrysować, sprawdzić cenę alu i będzie wiadomo Jaki rowek chcesz (rozmiar) i jaki rozstaw rowków?
Dla przykładu u mnie rowek - M8 (szczelina10mm), wycięcie slotu 16x8, rozstaw 50mm...

Blady pisze:grubość to jakieś 30mm razem z moją płytą będzie tego około 50mm więc myślę że wystarczy

U mnie jest stalowa chyba 10tka i na niej alu 20tka... Ale pod stalową jest 250mm płyty nagrobkowej
U ciebie myślę, że 50mm wystarczy jak nie będziesz mocno orał w stali

Blady pisze:A tak odnośnie stołu teowego to rozważam jeszcze opcję płyty stalowej i w niej powiercona siatka gwintowanych otworów. Tylko gdzie dorwać precyzyjną płytę stalową typu jak aluminium od gleicha...

Nigdzie Kupić zwykła i przejechać frezem

Blady pisze:Wymiar jaki mnie interesuje to mniej więcej 500x500 ostatecznie zobacze jak sięga wrzeciono w Y i może to być np 500x480. Kręcenie frezowanych płaskowników jakoś mi nie leży, chociaż nie mówię że to złe rozwiązanie.

Nie jest złe ale jest odrobinę słabsze niż lity stół... Ja właśnie pracuję nad konstrukcją łączoną stal/alu stołu teowego dla klienta ale on sporo mniejszy jest... Jakieś 300x400... Ale 500x500 też na maszynę wejdzie

Blady pisze:fajnie było by zrobić jakiś obieg i lać jak z kranu

Fajnie dla freza i materiału, niefajnie dla operatora bez pełnej zabudowy maszyny

Są generalnie trzy rodzaje mgieł:

- z 1 zaworem kulowym który tylko odcina powietrze
- z 1 zaworem iglicowym na przewodzie powietrznym (jak u kolegi Bladego)
- z 2 zaworami iglicowymi na obu przewodach (jak u mnie)







W pierwszym i drugim przypadku nie masz fabrycznie absolutnie żadnej możliwości dozowania chłodziwa względem powietrza. Tzn im mocniej dmucha tym bardziej pluje.

Jedynym sensownym rozwiązaniem jest dołożenie zaworu na przewodzie w formie zaworu iglicowego/kulowego/bądź zwykłego ściskanego jak w starych kroplówkach szpitalnych = masz możliwość dozowania ilości płynu = nie rzyga jak mały Kazio po dużym piwie.

[youtube][/youtube]

Drugi problem czyli kapanie na wyłączonej można rozwiązać na dwa sposoby:

- zbiornik na chłodziwo dużo dużo dużo niżej w maszynie niż wylewka mgły = grawitacyjnie po wyłączeniu mgły chłodziwo cofnie się do zbiornika, lub jeśli masz dławik na przewodzie (zaworek) to przy bardzo małym przelocie będzie stało w miejscu chłodziwo

- jeśli zbiornik masz wyżej (jak u mnie) to jedyne wyjście to po prostu zakręcanie zaworu chłodziwa po pracy (jak nie zakręcę to u mnie też kapie ale zbiornik jest 50cm nad wylewką - muszę przerobić ale miałem za krótki wąż)

Blady pisze:Do mgieły zrobiłem prowizore i działa

Nie mam zdjęcia swojej ale u mnie jest bardziej profesjonalna butelka lakiernicza 1l na trytkach

Blady pisze:Co do łańcucha to spostrzegawczy jesteś. W okolicy lubią zajumać jakiś ciągnik trampoliny dla dzieci czy nawet całe ogrodzenia, kilka km dalej często okradają domy... Także staram się jak mogę aby nikt nie wszedł zbyt łatwo w posiadanie rzeczy na które ciężko pracowałem...

[youtube][/youtube]

Blady pisze:teraz na części która wyszła płaska mam zamiar ustawić odpowiednio wrzeciono czyli 90st do stołu.

Mnie też to czeka bo na flycutterze przy fi>50 wyszła lekka odchyłka od poziomu

Stolik teowy eltekiem sobie sam wydziergasz

PS Takie masz duże szczury w warsztacie, że musisz frezarkę przypinać łańcuchem żeby nie wyniosły?

PS2 Dołóż zawór dłąwiący na mgłę bo będzie pluć podczas pracy i kapać na wyłączonej

jak masz jakąś głowicę powiedzmy 50mm to załóż i sam zobaczysz...

jak po planowaniu z minimalnym Ap rzędu 0,05mm i zakładką 10% nie zrobi schodków na powierzchni materiału to można zostawić według mnie...

jak nie masz głowicy żadnej to pewnie ktoś z Łodzi jest na forum to może użyczy w ramach koleżeńskiej pomocy

[ Dodano: 2017-09-19, 21:41 ]

upanie pisze:A kątownik to jakiej klasy kolega posiada?

O to samo miałem zapytać Oby nie budowlany

Blady pisze:w kącie między osią YZ mam odchyłkę niecałe 3setki

3 setki na jakiej długości? na 500mm?

Jak dla mnie na delikatny minus rura kanalizacyjna. Jestem zwolennikiem rozwiązań technicznych nie McGyverskich i ładniej byłoby puścić w grubym peszlu po jakimś pionowym wsporniku...

Blacha stołu będzie brzęczeć przy drganiach... klucz imbusowy zostawiony w pionie w śrubie źle mi się kojarzy z zostawianiem klucza w uchwycie tokarskim...

Więcej grzechów nie pamiętam za wszystkie i tak dalej

Zajefajna maszynka