nicek pisze: NIE MA SERWISU
Z tym niestety się zgodzę

Polscy "dystrybutorzy" chińskich maszyn umywają ręce od wszystkiego... Miałem kilka razy styczność ze zgłoszeniami gwarancyjnymi lub serwisowymi i tekst "dałeś Pan 20% wartości maszyny zachodniej to czego się Pan spodziewałeś?" jest na porządku dziennym

Nie mówimy tu o laserach bo to nie moja branża ale w ploterach/frezarkach/tokarkach jest to samo
Opiszę wam jeden przypadek - skrajny i ze względu na RODO i inne badziewia nie podam nazwy dystrybutora... Poza tym nie mnie oceniać postawę dystrybutora, a sprawa jest w sądzie
Otóż około jesieni zeszłego roku klient, u którego robię utrzymanie ruchu nabył tokarkę rozmiaru około 300x1000 z tego co pamiętam. Tokarka była kupiona tylko ze względu na spory przelot i robiła elementy długości 100mm z pręta. W wyniku ciągłej pracy w odległości max 150-200mm od wrzeciona na początku wiosny tego roku o dziwo pojawiły się luzy na suporcie i nieakceptowalne wykończenie powierzchni detalu... Pojechałem na serwis z nastawieniem, że pewnie trzeba wykasować luzy i będzie banglać. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że po wykasowaniu luzów blisko wrzeciona nie da rady odjechać suportem w tył bo staje kołkiem... Dodatkowo maszyna z 2019 roku nie ma wyklejek... Żeliwo po żeliwie jak przed wojną... Podrapałem się po głowie, podniosłem szczękę z ziemi i zacząłem mierzyć łoże... Wytarty dół w łożu na około 0.5mm po pół roku pracy i to na 1 zmianę? Jak to możliwe??? Tokarka jeszcze na gwarancji więc telefon do "dystrybutora"... Tekst standardowy - to jest sprzęt do garażu, a nie na halę produkcyjną... Śmiech na sali... Sprawa aktualnie jest w sądzie ponieważ klient zlecił ekspertyzę maszyny i ku zdziwieniu wszystkich okazało się, że łoże nie jest zahartowane!!! Na szczęście w specyfikacji zakupowej maszyny jest mowa o hartowanym indukcyjnie łożu i nawet podana jakaś wartość HRC więc jest to podstawa do zwrotu maszyny do "dystrybutora" i pełnego zwrotu finansowego ponieważ nie zostały spełnione podstawowe warunki zakupu

Maszyna stoi w rogu hali pod plandeką, a jej miejsce zajął poczciwy Harrison Alpha ale znając nasze kochane sądy - na zwrot finansowy klient jeszcze poczeka
To tak ciepłe słowo ode mnie dla ludzi, którzy chcą kupić "tanią maszynę"

Kupujcie

Dzięki wam mam robotę
PS Proszę nie odbierać wszystkich dystrybutorów jako "dystrybutorów". Nie generalizuję. Może i są niektórzy uczciwi - po prostu ich jeszcze nie spotkałem
