strikexp pisze:mini lathe to kompletne gówno to niech zamilknie hehe.
O ile tokarka nie jest szczególnie nieudana, to wiele rzeczy da się zrobić. Kwestia czasu. Wymiar do setki to akurat najprostsza sprawa według mnie, można sobie malutkimi kroczkami, delikatnie do niego dojść. Gorzej z tym krzywym wrzeciennikiem, u mnie tak niestety jest, do tego konik swoje wprowadza i trzeba jakoś to kompensować (w moim przypadku zamiast korbek silniki, więc można sobie ten stożek "naprostować"), ale to uciążliwa robota. Lepiej by było jednak, jakby tokarka była precyzyjna
