FTW pisze:Generalnie dobra pomiarówka jest po prostu droga.
Oj nie wątpię.
Może jeszcze po prostu nie natknąłem się na sytuację, kiedy by wyszły te mankamenty. Czujników używam głównie do ustawiania bicia wałka w tokarce po złapaniu w uchwyt. Bardziej mnie denerwuje gówniany statyw magnetyczny, który zrobiony jest chyba z plasteliny.
No ale nie każdy ma na zbyciu 5 stówek, żeby kupić coś porządnego...

Na suwmiarki chińskie też jest narzekanie, mam taką za około 100zł i odczyt pokrywa się idealnie z odczytem z mikrometru, max setka odchyłki.