TOP67 pisze:Ten zestaw jest super do nauki, ale już nie za bardzo do przemysłowego wykorzystania. Tu bym sugerował Arduino z zaciskami śrubowymi, wyświetlacz LCD, duże przyciski i impulsator.

Przemysłowe jak przemysłowe, skoro tnie jakieś tkaniny to pewnie nie pracuje w brudzie. Oczywiście można zrobić to wszystko większe, ale to już kwestia preferencji. A przynajmniej moim zdaniem lepiej zacząć od takiego taniutkiego zestawu, żeby od razu przejść do programowania, a nie bawić się w połączenia itd, bo to dodatkowe miejsce na pomyłkę i niepotrzebną frustrację. Albo jedno z drugim, bo chyba dałoby się zrobić kanapkę Arduino -> zaciski -> wyświetlacz, np. korzystając z takiego wynalazku - https://kamami.pl/plytki-prototypowe-do ... no-r3.html

mike217 pisze:Oczywiście rozważam
Arduino i naukę tego systemu . Tylko co musiał bym kupić ( oprócz silnika i jego sterownika , zasilania itp) ?

Zacznij od arduino uno i nakładki z wyświetlaczem, który podlinkowałem (znajdziesz taniej jeśli poszukasz). Z tym zestawem możesz zabrać się za programowanie. Zacznij od zrobienia sobie interfejsu to ustawiania wymaganej długości materiału korzystając z wyświetlacza LCD i przycisków pod spodem. Do tego nie potrzebujesz silnika ani krańcówek, tylko masz tani, prosty zestaw do którego wystarczy podpiąć się kablem USB i przygoda z Arduino rozpoczęta. Małe kroczki na początku, bo jak spróbujesz wszystko na raz zrobić to może Cię to niepotrzebnie przestraszyć.

Jak już interfejs będziesz miał gotowy, to potem zaprogramowanie pożądanego cyklu na podstawie krańcówek i sterowanie silnikiem/siłownikiem to już kaszka z mleczkiem. Do siłownika będziesz potrzebował przekaźnika, ale jest mnóstwo małych modułów przekaźnikowych kompatybilnych z Arduino.

mike217 pisze:Myśle, że temat można zamknąć . Bo zaraz będzie gównoburza . Dziękuje za cenne odpowiedzi a panu Kamilowi życzę troszkę ogłady i wielkiej kariery ..

Wiesz, pan Kamil ma sporo racji, chociaż pojechał trochę z grubej rury. Pomyśl ile czasu jesteś w stanie na to poświęcić i zastanów się, czy nie lepiej jakiemuś licealiście zlecić napisanie programu na arduino, który Ci to zrobi i dać mu kilka stówek, czy samemu się babrać. Możesz albo wydać i mieć z głowy, albo poświęcić trochę czasu i nauczyć się bardzo prostego programowania na arduino (do wszystkiego masz biblioteki, do wyświetlacza, do impulsatora, do sterowania krokowcem) i pewnie posiedzisz parę dni, ale następnym razem taki sterownik machniesz w kilka godzin.

Bo z wszystkich proponowanych rozwiązań najprostsze i najtańsze jest właśnie zaprogramowanie mikrokontrolera, bo te wymagania są bardzo podstawowe i nie trzeba do nich żadnej specjalistycznej wiedzy. A jak mikrokontroler i początkujący, to oczywiście Arduino, bo to idealna platforma do takiego celu.

Do zrealizowania całego projektu wystarczy klon arduino za 20zł, nakładka na arduino z wyświetlaczem, np. taka https://botland.com.pl/arduino-shield-k ... 43780.html i masz cały kontroler gotowy, nawet lutować nie musisz.