drzasiek90 pisze:Moim zdaniem taki element w BDO nie powinien być opakowaniem a jedynie folia w którą pakuję i zabezpieczam urządzenie do wysyłki...

I dokładnie tak jest.

emsc pisze:Owszem, ale nie doczytałeś szczegółów...

Zacytuj proszę te szczegóły. Z mojej wiedzy wynika, że jak wysyłasz cokolwiek w pudełku, czy nawet owijasz stretchem i wieziesz do klienta, to już jesteś wprowadzającym opakowania.

drzasiek90 pisze:Wprowadzający towary w opakowaniach również, przynajmniej ja tak to rozumiem.

Bo tak jest. Nieważne kto je wyprodukował. W naszym przypadku i tak są niezaprzeczalnie elektrośmieci, ale pudełka niestety również, mimo, że nie jesteśmy ich producentami.

emsc pisze:Dlatego sugeruję skorzystanie z pośrednika przetwarzającego.

Żeby skorzystać z pośrednika i tak trzeba się rejestrować do BDO. Wystarczy paczkę raz wysłać do kogoś opakowaną w karton i już jest obowiązek BDO (teoretycznie) także wiele nie trzeba w końcu nie ma dolnych limitów i czy się wprowadza 2kg czy 200ton opakowań rocznie, to jeden pieron.

drzasiek90 pisze:Też mi się tak wydaje, że dopóki się nie zarejestrujesz to masz dużą szansę, że nikt się nie zainteresuje.

Jak zaczną szukać pieniędzy, to nie ma nic prostszego, niż przejrzeć faktury, sprawdzić gdzie nie ma numeru BDO podanego i wysyłać kary na 5000zł do podreperowania budżetu. Nie wiem, czy olanie tego akurat byłoby sensowne. Zwłaszcza, że pod BDO podpawa ogromna większość firm.

emsc pisze:udawać że się go nie zna

Czy to się kiedyś sprawdziło, żeby nieznajomość "prawa" była obroną?

drzasiek90 pisze:Pytanie tylko, czy firma która nie wprowadza sprzętu i opakowań w tonach musi wogóle obawiać się jakiejkolwiek kontroli/kary z tego tytułu,

Jest tylko jeden problem - kary zaczynają się od 5000zł. Mniejszej nie dostaniesz, większej raczej też nie. Słyszałem o przypadkach, że kogoś skontrolowali, drobnego właśnie, bo podczas kontroli w innej firmie sprawdzali faktury i nie było napisanego numeru BDO. Czy często tak się zdarza - tego nie wiem. Ale jak jesteś zarejstrowany, robisz ładnie z grubsza co do Ciebie należy, faktury masz opisane itd. to raczej nie ma się czego obawiać.

drzasiek90 pisze:A ja znam wiele firm które BDO mają głęboko w nosie i funkcjonują tak samo jak te które się tym przejmują i usiłują zachować chociaż odrobinę uczciwości wobec tego złodziejskiego kraju.

No niestety i to jest główna bolączka, bo firmy bez BDO są niejako bardziej konkurencyjne, bo mają mniejsze koszty. No ale co poradzić? Na szczęście są to kwoty stosunkowo nieduże, więc nie powinno mieć to dużego znaczenia, ale niesmak pozostaje.

Dodane 36 sekundy:

strikexp pisze:Panie, idź Pan do radcy prawnego. Pewnie kwota inwestycji niemała. Więc nie ma co polegać na rzeczach napisanych w internecie...

Jakiej inwestycji? Wiesz, o czym w ogóle mówimy? Radca prawny nic tutaj nie pomoże.

Dodane 47 sekundy:

drzasiek90 pisze:Morał z tego taki dla mnie, żeby nie szukać specjalistów w ogłoszeniu lecz z polecenia.

Ta, też raz miałem pytania i usłyszałem dokładnie to, co wyczytałem sobie w internecie. Najgorzej wydane kilka stów.

No niestety, polscy przedsiębiorcy nie należą do najbardziej rozpieszczanych

Co więcej, jeśli się wysyła za granicę, to takie umowy powinno się mieć podpisane również w krajach, do których się wysyła. Czasem tylko sprzęt, czasem tylko opakowania, ale koszty bywają powalające.

drzasiek90 pisze:Czy w tych 700 zł masz również usługę zbierania i recyklingu czy osobno podpisujesz umowę z firmą która ogarnia BDO w systemie a osobno z firmą która dokonuje za Ciebie zbierania i recyklingu?

Jedna umowa, 300zł netto rocznie to umowa na opakowania. Raz w roku wysyłają mi do uzupełnienia, podpisania i wysłania karteczkę, gdzie wypisuję ile tych kg opakowań z papieru, drewna, plastiku itd. Odsyłam skan i tyle. Potem dostaję dokumenty (formularz oraz oświadczenie, że w ciągu ostatnich 2 lat dostałem pomoc de minimis na kwotę xxx), które drukuję, podpisuję, wysyłam do UM.

Druga umowa, 400zł netto to ten sprzęt elektroniczny i oni zajmują się wszystkim, dwa razy do roku dostaję linka, gdzie uzupełniam 2 pola w tabelce, klikam ok i zrobione. Całą resztę, łącznie z wysłaniem dokumentów, robi dla mnie firma - udostępniłem im swój klucz API od BDO i dzięki temu ja nie muszę się w ogóle w to angażować. Oni tam spełniają za mnie te wszystkie obowiązki, ja się niczym więcej nie interesuję.

W sumie zapytam, czy by się i z tymi opakowaniami tak nie dało też zrobić, chociaż w przypadku de minimis może nie ma takiej możliwości.

Jeśli chcesz, to mogę Ci podać kontakt do tych firm, zadzwonić zawsze możesz i jeśli działasz w podobnym zakresie, co ja (czyli nie jesteś jakimś producentem telewizorów i nie wprowadzasz w tonach tego wszystkiego) to pewnie dostaniesz podobne warunki.

drzasiek90 pisze:Jak macie to rozwiązane? Podpisujecie umowę z firmą która ogarnia całe BDO i nic was nie obchodzi oprócz poprowadzenia własnej ewidencji i podania firmie masy i rodzaju wprowadzonego sprzętu?

Ja mam dwie umowy. O opakowania jest de minimis i mi przygotowują raz do roku co mam wysłać, podpisuję tylko, wysyłam i do widzenia. Ano, jeszcze muszę uzupełnić deklarację ile wprowadziłem i im wysłać mailem. Na sprzęt elektryczny/elektroniczny nie mam de minimis, dwa razy do roku uzupełniam im tabelkę, do której link mi wysyłają i tyle mnie widzieli Resztą zajmują się już oni. W sumie kosztuje mnie to 700zł rocznie. Zawsze trochę szkoda, jeśli można to zrobić samemu, ale przynajmniej nie muszę mieć jeszcze jednej rzeczy na głowie.

Dodane 3 minuty 38 sekundy:

FTW pisze:a nie szukam na forach

Czasami warto zapytać na forum, gdzie jest szansa na uzyskanie odpowiedzi na to pytanie, żeby potem wiedzieć, oo co pytać dzwoniąc do urzędu :p

Nie masz umowy z firmą, która się tym zajmuje? W jaki sposób radzisz sobie z tym wymogiem prowadzenia kampanii społecznych na rzecz recyklingu itd?