m.j. pisze:Silniki 12.5Nm tylko nie wiem o jakim maks prądzie.
Ja bym się bał. U siebie mam 4Nm i to jest aż nadto. Przy tak dużych silnikach jeśli dojdzie do jakiejś kraksy to spora szansa na uszkodzenie czegoś. Chyba, że w sprzęgle się wał zacznie ślizgać, no ale na pewno jest to przerost formy nad treścią i to kilkukrotny.
m.j. pisze:- posuw wzdłużny i poprzeczny to tzw pikuś, jednak nie wiem jak najlepiej ożenić śrubę pociągową z obrotami wrzeciona aby móc wykonywać gwinty. Czytałem coś o falowniku sprzęgniętym z enkoderem. Czy może lepiej zwykły falownik np. 2.2KW + silnik 1.5KW + enkoder na wrzecionie? Jeśli dobrze rozumuję to wystarczy do zwykłego narzynania gwintów, ale chyba na sztywno już nie będzie zbyt dobre? Dobrze rozumuję? Może są jakieś lepsze rozwiązania i chodzi mi o takie niezbyt kosztowne tzn może nie do końca po taniości ale jednak bez jakiś rozwiązań "full pro" za kupę kasy No wiecie taki złoty środek
Zakładasz enkoder na wrzeciono i tyle. Sterownik się powinien zająć resztą, a nie falownik.
m.j. pisze:Dobrze by chyba było zostawić oryginalną skrzynię biegów coby trochę momentu mieć przy jakiś cięższych robótkach w razie czego. Chyba jak jest enkoder to i tak sprzęgnie obroty ze śrubą?
Enkoder najlepiej założyć na wrzeciono, wtedy Cię nie interesuje żadne przełożenie, luzy itd.
m.j. pisze: Myślałem o kupnym enkoderze i spięciu go paskiem zębatym HTD z wrzecionem (chyba będzie lepsza rozdzielczość )
Za dużo rozdzielczości też nic Ci nie da, nie ma co przesadzać.
kamar pisze:Enkoder na pasku to najgorszy pomysł
Dlaczego? Jak pytałem jak na nutoolu wrzeciono spiąć z enkoderem to właśnie Koledzy na forum mówili, że przez pasek.