Byłem trochę czasu temu w Łodzi w pewnej sprawie w małej firmie i okazało się że oni wykonują małe frezarko-grawerki (nieraz pojawiają się też na allegro).
Przy demonstracji działania tej frezarki nie zwróciłem uwagi na program który używają do jeje sterowania. A ten program myślę że był ciekawy z tego względu że:
-był bardzo prosty do nauczenia (choć był po angielsku). Wystarczy 15 min. do pół godziny aby go opanować.
Całe programowanie ścieżki narzędzia sprowadzało się do wczytania z np. auto cada geometri. Po wczytaniu geometri myszką pokazywało się po których liniach ma iść ścieżka narzędzia, okreslało się czy narzędzie ma iść po wewnetrznej czy zewnetrznej stronie obrysu, określało się średnicę freza (ewentualnie jego korekcję), ustalało się głębokość frezowania, głębokość jednego przejścia ścieżki przez frez, naddatek na wykończenie (jak dał 0,02 mm to powierzchia dna kanałka wyszła mu lustrzana), obroty itp przyciskał enter i maszyna frezowała zadany profil. Czas od wczytania prostej geometri (prostokat z zaokraglonymi rogami) do zadania parametrów w tym programie i ruszenia to ok. 2 minutu.

Interesuję sie co to mógł byc za programik, gdyż jest b. prosty, całe ustawienie ustawienie odbywa się na jednym panelu, nie potrzeba sie w nim zagłębiać w tajniki g-kodu. Kilka dni temu zaistaowałem program Mach2, Step2CNC i inne i trochę mnie przerażają, że tyle jest tam tych ustawień, włączników itp.