Co do sterowników Wobitowskich to:

Sterownik który opisałeśnie jest tak do końca idealny.
ma jedną wadę mianowicie strasznie niskie napięcia zasilania 10-20V co niestety nie pozwoli ci zbyt mocno rozpędzić swojej maszyny.
Po za tym ten zasilacz o którym piszą to najprawdopodobniej mostek prostowniczy i 2 kondensatory. Więc nic specjalnego cena części może 10zł.
Co do silników to naprawdę radze pogrzebać w multiprojekcie(Dla twojego rozwiązania może podejść silnik FL57STH76--2006MA ma nawet podział 0.9st co dawało by ci rozdzielczość: 3200 kroków/obr) albo poprostu zadzwonić do nich.
Sam kilka razy tam zamawiałem silniki i są tansi od wobitu.

Co do prędkości przejazdów to może już wiesz że steruje się komendami krok i kierunek.
Krok odpowieda obruceniu o określona wartość kontową.
Ponieważ chcemy frezować z różnymi prędkościami (interpolacja kołowa, krzywe pod określonym kontem) komputer musi dynamicznie przydzielac odpowiednią ilość impulsów na każdy z silników.

Silniki możesz kupić w firmie Multiprojekt - są znacznie tańsi od Wobitu

Co do sterowników to firma MikroVega (sterowniki bi polarne na których zresztą i ja pracuje Jeśli wyślesz zapytanie to mają również wersje 3,5A sterownika)

Za jakiś miesiąc może 2 będą wersje z mikrokrokiem (1/8) o nieco lepszej zabudowie z możliwością zakupienia kombajnu (2, 3, 4 sterowniki na wspólnej szynie z optoizolacją)

Pozdrawiam

Kolejny powód to koszty.

Do wykonania sterownika unipolarnego wystarczają tylko 4 końcówki mocy (tranzystory)
W przypadku układu bipolarnego tych końcówek będzie 8.

Kolejną sprzwą jest brak tamich wyspecjalizowanych końcówek mocy do starowania silnikami bi polarnymi.
Większość rozwiązań opiera się na L297 która ma ograniczenie do 2A.

Odradzam sterowniki unipolarne .
To strata mocy i to naprawdę duża.
Tracisz około 40% mocy silnika w ciepło (patrz na zdjęciach z alegro te olbrzymie rezystory ceramiczne które będą się grzały do około 70stopni. Może nawet jeszcze więcej bo mają tylko 10W. Ja we swoim 1 projekcie miałem podobne rozwiązanie i naprawde to był potworny problem z oddawaniem ciepła przez układ.
Polecam sterowanie bi-polarne zyskasz na mocy i parametrach maszyny.
Po za tym sterowanie półkrokowe ogranicza ciebie do maksymalnej dokładności teoretycznej 0,01mm co w późniejszyn okresie urzytkowania będzie tobie za małe. Lepszy by był mikrokrok.
Jeśli jednak upierasz się przy Półkroku to wstaw gdzieś na śrubach koła zamachowe (Maszyna będzie chodzić płynniej i szybciej)

Co do Silników to najlepsze są z najmniejszym napięciem znamionowym (można je najbardziej rozkręcić)
Nestety wadą tych silników jest duży prąd który nie każdy sterownik jest w stanie wysterować.