Aktualnie za 199zł można kupić w lidlu wkrętarkę 20v z jedną baterią.Jednak że jeden aku to bezsens to jest opcja drugi dokupić na allegro lub na stronie producenta (podana w instrukcji). I już wtedy za ok 300zł robi się fajny zestaw o którym słyszałam bardzo dużo pochlebnych opini (amatorskich i pół-profesjonalnych).

A coś za grosze co jedzie już 3 rok w drewnie w stolarni u niechlujnych pracowników (sensu nie ma kupowania nic droższego bo zaraz "pogubią") to Yokuma.
Tak, chińska tandetna podróbka makity dostępna na większości bazarów przetrwała już kilka duużo droższych sprzętów.
Dwie mniejsze 10,8v żyją już 3 rok katowane na długich wkrętach a 18v po roku też nie chcę się poddać. Wersja 18v wacha się od 170-240zł na bazarku (na allegro coś ostatnio ceny strzeliły w górę) a 10,8v ok 160zł. W obydwu są po dwa aku.

Oczywiście jest to tylko moja osobista opinia i proszę nie brać tego dogłębnie do serduszka.Mi też lepiej się pracuje makitą, dewalt'em lub milwaukee ale to kosztuje