Otóż w moje ręce nie trafiła ani taśmowa ani żadna z nowych maszyn. W dobrych pieniądzach (tak mnie się wydaje - 300 zł) udało mnie się kupić używaną, robioną gumówkę na tarcze fi 400, niestety z silnikiem do wymiany ponieważ obecny jest za słaby. Nie wiem także jakiej mocy silnik i obroty były by odpowiednie dla takiej przecinarki ponieważ aktualny silnik nie ma tabliczki znamionowej. Na tarczach pisze 80 m/s co daje ok 3800 obr/min na wałku, więc myślę zastosować silnik 2800 z niewielkim przełożeniem.
W planach jest także przeróbka zawiasu na łożyskowany aczkolwiek obecny ślizgowy nie ma zbyt dużych luzów
