Można je "uzdrowić".
1. Należy do komutatora przylutować dwa przewody ( po zdjęciu szczotkotrzymacza ).
2. Następnie zasilić je z akumulatora np prze żarówkę 40W. Wirnik ustawi się w optymalnym położeniu.
3. Naładować baterię kondensatorów elektrolitycznych ( im większa pojemnośc tym lepiej) napięciem sieciowym. ( ostrożnie napiecie ok 400V)
4. Rozładować kondensatory przez winik
a)- pamiętając o zachowaniu tej samej polaryzacji
b)- przewody powinny mieć jak największy przekrój

A może jako wariant konstrukcyjny rozważyć przekładnię od silnika wycieraczek samochodowych. Oczywiście trzeba zdemontować wirnik i usunąć luz posoiowy wału napędowego. Nie wiem jaki jest luz pomiędzy ślimakiem a ślimacznicą. Na pewno mozna go kasować prze przekoszenie wału. ślimaczniaca jest z tworzywa sztucznego. Ale trwałość ma bardzo dużą. Zobaczciie jaki jest moment na wycieraczce` samochodowej. Największe takie silniki są stosowane w autobusach. W warsztattach na pewno mają spalone silniki z dobrymi przekładniami.