Dzięki wielkie kolego za pomoc i zainteresowanie. Ogólnie to gdybym od poczatku budowy maszyny bardziej słuchał się doświadczonych ludzi z tego forum to nie miał bym tyle problemów z nią.

Tak, to chyba jedyne wytłumaczenie:-/ chciałem sobie wyciąć nowy uchwyt ale przez te skośne ścianki nie bedzie konta 90 stopni i nadal bedzie kicha:-/ chciałem wrzucić fotkę odchyłu elementu od kontownika ale coś mi nie idzie

Długość frezu raczej nie bo wystaje tylko 15mm. Jest to frez 3mm (Dremel) wiec celowo wsasziłem go jak najgłębiej. Jeśli chodzi o ilość warst skrawania to próbowałem różnych kąbinacji np 10mm plexi brałem na 10 razy po 1mm. Co do prędkości to niestety przy mniejszych prędkościach niestety materiał dię nadtapiał. A może to luzy na dremelu? Tzn na samym wrzecionie jako takich nie ma natomiast mam badziewne mocowanie na ktorym są lekkie luzy.

Witam. Mam pewien problem z moim małym ploterem diy. Mianowicie podczas frezowania, wycinania czy to drewna czy plexi, boczne scianki detalu nie trzymają kąta 90 stopni i jest to widoczne gołym okiem. Patrząc na wycięty element ścianki pochylone są do wewnątrz tworząc trapez. Pierwsze co pomyślałem to że wrzeciono nie jest prostopadle ustawione do stołu jednak wtedy pochylenie ścianki tworzyły by równoległobok. Ponadto na ściankach widoczne są jakby schodki w zależności od ilości przejść frezu. Proszę o jakieś sugestie pozdrawiam Tomek.