WZÓR pisze:balbini pisze:"Pomysłowy Dobromir"... uzyskałeś
zgodę sąsiadów na uruchomienie tego warsztatu nad ich głowami w wielorodzinnym
bloku mieszkalnym 
....
Zgoda sąsiadów to jedno , a regulamin Spółdzielni / Wspólnoty Mieszkaniowej to drugie.
Mariusz.
Ludzie na poziomie jaskiniowca-Kalego w Polsce nie przestrzegają kultury i zasad współżycia społecznego, nie rozumieją że uciążliwy hałas, wibracje nawet zapach i pyłki ładnych niektórych kwiatów może powodować uciążliwość, rozstrój nerwowy, alergie i schorzenia...
Niech spróbuje taki Kali-Dobromir zrobić to za granicą (Szwajcaria, Niemcy, Szwecja...w krajach cywilizowanych), to się przekona ile taka postawa nie liczenia się z innymi i założenie warsztatu w mieszkaniu/bloku mieszkalnym (czasem w domu jednorodzinnym) kosztuje i jak długo to będzie robił !
Tam mają na takich skuteczne sposoby perswazji i przekonywania do racji innych
