Dudi1203 pisze: Zobacz sobie kiedyś w rzeczywistości jak to śmieszne er11 wygląda. To sie nadaje do chwytania frezow grawerskich, a nie frezow do kopania w alu. Ani to sztywności ani sensownego freza złapać. Max 7mm jak pamiętam. Jakies sensowne kopanie w takim alu jak piszesz to 10-12mm frez. Takze celuj w ER25 a jeszcze lepiej 32 i wrzeciono z jakims konkretnym momentem obrotowym. I to o niego pytaj przy zakupie, a nie o moc wrzeciona.

O, to jest bardzo cenna wskazówka! Dzięki!

A to wiadomo Jednak wolę się rozejrzeć już wcześniej co i jak

Dzięki! Szczerze mówiąc, chciałbym się zamknąć w tysiącu na elektrowrzeciono. Na początku myślałem o jakimś Kressie, ale chyba szybko by zdechł. Falownik + chińczyk to ok 1.5tys, przebolałbym, tylko za cholerę póki co nie rozumiem z czym to się je, jak się podłącza, jak się steruje... Może z czasem, jak stanę pod ścianą to zrozumiem.

Witam!
Przymierzam się do budowy swojej pierwszej maszyny CNC.
Chcę na niej m.in. frezować krążki aluminium średnicy ok 200 mm i grubości ~30mm do postaci takich "misek" o grubości ścianek ok 2-3mm.
Zatem aluminium do "zmarnowania" jest sporo.

Jakie wybrać wrzeciono? Czy ktoś z Was miał styczność z tym? ( http://allegro.pl/elektrowrzeciono-wrze ... 69740.html )

Nie chcę żeby elektrowrzeciono padło po pół roku, chyba nie zależy mi na regulacji obrotów.
Jaką głowicą frezarską do tego dokupić? A może nie głowica, tylko frez?

Przepraszam jeśli pomyliłem jakieś nazwy.
Pozdrawiam!