oj ciągnie sporo bo 3kV, ale
-odciąga w sumie z 11 urządzeń a zaraz z 12
- wszystkie pseudo wentylatory/turbiny w ploterach są odpięte więc trzeba by policzyć ile brały i wtedy wyjdzie realna różnica.

Jedyna zmiana nad jaką się zastanawiam to zrobienie 3 niezależnych komór filtracyjnych bo jak wiedzą osoby które się tematem interesują to każdy filtr ma swoje opory.

Jeżeli twój ma przepustowość 500m3/h to to rozumie że mówisz o odciągu nie o filtrze?

Nie wiem czy to dobry pomysł. Pytanie co z wilgocią ?? Cyklon raczej nie odseparuje i wilgoć pójdzie na filtry a wtedy du** zimna i pierwsze 2 filtry zaklejone momentalnie. Podjedź sobie na jakąś lakiernie gdzie mają ścianę wodną do malowania. Dochodzą kolejne filtry do wody itp.

cyklon używany do odciągu trocin - Ze względu na małe cząsteczki (pyłek) oraz w zależności od wydajności odciągu (u mnie 12000m3/h) musisz kombinować z głębokością separatora. W związku z dużym podciśnieniem jakie jest wytwarzane w układzie stoją 2 takie sztuki a filtr dwukanałowy. Siła ssania sterowana falownikiem w zależności ile maszynek chodzi. Filtry G1 wymieniany średnio co miesiąc a G4 raz na 2-3 miesiące. F5, F9, HEPA i węgiel jeszcze nie wymieniane. Oczywiście ze względu na komfort pracy filtr stoi w oddzielnym pomieszczeniu

Ludzie przyjmijcie do wiadomości, że najsensowniejszy jest cyklon + filtr. Ja mam spięte 9 ploterów + 2 znakowarki (3 jedzie) do jednego filtra i podczas pracy mam problem żeby schłodzić hale a nie ogrzać. W zimę ogrzewanie chodzi tylko przez weekendy i utrzymuje temp. 19st. Całe ciepłe powietrze z obróbki jest filtrowane i oddawane na hale a wy kombinujecie jak konie pod górę.