a jakie sterowanie chcesz do tej tokarki ?
rozumiem że chcesz je oprzeć na machu albo linux cnc ?
no bo pchanie czegoś "markowego" do samorobnej tokarki chyba mija się z celem..
fi 20 alu.. tokarka ma być z przelotem ? czy pręty już wcześniej tniesz na odcinki 35 mm ?
bo skoro kolego szukasz czegoś cnc do takich detali z alu, to może coś z tokarek dydaktycznych cnc ?
na poprzedniej stronie którą ci podesłałem, tej "od znajomego" masz też tokarki dydaktyczne cnc. Zdaje mi się że tam jest sinumerik 808D. Może podpytaj o cenę, a okaże się że nie ma sensu dłubać samemu ?
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Nowa tokarka, budżet 35-40 tys”
- 20 gru 2015, 11:47
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Nowa tokarka, budżet 35-40 tys
- Odpowiedzi: 40
- Odsłony: 4794
- 18 gru 2015, 22:20
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Nowa tokarka, budżet 35-40 tys
- Odpowiedzi: 40
- Odsłony: 4794
a myślałeś nad czymś innym niż chińczykiem ?
pracowałem wcześniej w konkurencyjnej firmie, i sprzedawałem chińskie tokarki.
powiem ci szczerze, że te maszyny może i są tanie, ale do remontu są już właściwie po rozpakowaniu z kontenera. serwis jedzie do klienta kilka dni po dostawie.
jak już kupisz tą chińską maszynę, zwróć uwagę na wycieki, suport, posuwy przyspieszone.
to są najczęstsze usterki.
i nie dawałbym się nabrać na zapewnienia handlowców, że akurat TE ich maszyny są z TEJ akurat dobrej fabryki...
powiedzmy sobie szczerze, wszyscy dealerzy w Polsce, kupują chińskie maszyny z tych samych chińskich fabryk. i wszystkie wykonane są tak samo miernie. nie ma co się łudzić.
moim zdaniem warto trochę dołożyć, i kupić coś co nie rozsypie się po trzecim remoncie w ciągu 3 lat....
mój znajomy handluje hiszpańskimi tokarkami Pinacho METOSA. fakt - są droższe, z tego co kojarzę za podobnych rozmiarów zdaje się 70 tys netto, ale te maszyny to zupełnie inna liga.
widziałem je po 5 latach pracy, ostatnio widziałem też nowe modele na EMO w Mediolanie.
naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
jak ci się przyda to poniżej link
http://metal-trade.pl/maszyny/maszyny-d ... inacho-sc/
pracowałem wcześniej w konkurencyjnej firmie, i sprzedawałem chińskie tokarki.
powiem ci szczerze, że te maszyny może i są tanie, ale do remontu są już właściwie po rozpakowaniu z kontenera. serwis jedzie do klienta kilka dni po dostawie.
jak już kupisz tą chińską maszynę, zwróć uwagę na wycieki, suport, posuwy przyspieszone.
to są najczęstsze usterki.
i nie dawałbym się nabrać na zapewnienia handlowców, że akurat TE ich maszyny są z TEJ akurat dobrej fabryki...

powiedzmy sobie szczerze, wszyscy dealerzy w Polsce, kupują chińskie maszyny z tych samych chińskich fabryk. i wszystkie wykonane są tak samo miernie. nie ma co się łudzić.
moim zdaniem warto trochę dołożyć, i kupić coś co nie rozsypie się po trzecim remoncie w ciągu 3 lat....
mój znajomy handluje hiszpańskimi tokarkami Pinacho METOSA. fakt - są droższe, z tego co kojarzę za podobnych rozmiarów zdaje się 70 tys netto, ale te maszyny to zupełnie inna liga.
widziałem je po 5 latach pracy, ostatnio widziałem też nowe modele na EMO w Mediolanie.
naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
jak ci się przyda to poniżej link
http://metal-trade.pl/maszyny/maszyny-d ... inacho-sc/
Kod: Zaznacz cały
http://metal-trade.pl/maszyny/maszyny-do-obrobki-skrawaniem/toczenie/tokarki-uniwersalne-pinacho-sc/