@Roman - częśc z tych materiałów znalazłem wczoraj góglem i były przyczyną zadania przeze mnie powyższego pytania, bo z lektury wynika, że jedna szlifierka to mało, powinienem mieć ze dwie (cztery tarcze)

Kilka tarcz w zapasie to może i niezły pomysł, ale znając życie i swoją działalność warsztatową i tak skończy się na tym, że mając do podostrzenia np. wiertło widiowe sztuk jeden nie będzie mi się chciało zmieniać kamienia, będę kombinował z tym, co akurat jest założone. Dlatego kombinuję raczej w strone najbardziej uniwersalnego kamienia, ewentualnie zestawu dwóch.
Zatem, jaki kamień (albo zestaw dwóch) byście zaproponowali do szlifierki, na której będzie się czasem ostrzyć dłuta stolarskie, czasem noże do tokarki (maktek dodaje w gratisie komplet stalek, nie wyrzucę przecież, jak się zużyją, to choć spróbuję je naostrzyć, albo się nauczę albo zniszczę i wtedy wyrzucę

Marketowe szlifierki często są uzbrajane w komplet kamieni szary+czarny, wydaje mi się to dość dobrą parą, ale może macie inne propozycje?