Dla zamknięcia tematu i na użytek innych z podobnym problemem dodam, że właśnie przyszły, dokładnie ta głowiczka i ten uchwyt, które linkowałem (jedno po 10 dniach, drugie po 14 od zakupu) i teraz to jest czysta bajka, moja frezarka robi gładką powierzchnię, żadnych problemów. Zresztą, nawet gdy na próbę w ten uchwyt wsadziłem jakiś "zwykły" frez palcowy ze stali HSS, używany dotychczas po zamocowaniu w uchwycie wiertarskim, do frezowania w kolorowych "bo do stali się nie nadaje", zamocowany w tym uchwycie nagle, jak się okazało da się i to też bardzo ładnie.

Tak, dzięki za research, ale zwróć uwagę, to są zwykle te same produkty, co na ali, czasem wręcz zdjęcia nawet te same są wykorzystane, tylko cena jest albo nieznacznie albo całkiem znacznie wyższa. Jakoś wolę sobie sam w chinach kupić, zwłaszcza że od jakiegoś czasu takie droższe, rejestrowane przesyłki dochodzą błyskawicznie, głowica od której zaczęła się dyskusja była u mnie równe dziesięć dni od złożenia zamówienia.

Ok, dzięki za rozjaśnienie tematu. W tym momencie mam zagwozdkę, ale chyba sprzedam tą głowicę, na pewno komuś się przyda do solidniejszej maszyny i faktycznie kupię coś mniejszego.
Czy mógłbyś Ty albo ktokolwiek doświadczony ocenić nowy planowany zakup?

Taka oprawka:
https://www.aliexpress.com/item/32957723528.html

I taka głowiczka:
https://www.aliexpress.com/item/4001030488271.html

Podlinkowałem go wprost z google photos, ja go widzę, ale być może inni nie mają uprawnień, teraz wrzucam na serwer forum, powinno być lepiej:

@pitsky - dzięki, spróbuję to tak ustawić.

@rc36 - to, które dałem nie wystarczy?

Mniejszych nie mogłem znaleźć ze stożkiem MK2, a ta - tutaj na forum ktoś pisał, że daje radę. I w sumie daje, jedynie ten poślad mnie wkurza.

Panowie, podpowiedzcie bo jako ślusarz-amator z ciśnieniem na naukę na własnych błędach nie daję rady z frezowaniem

Mam wiertarkofrezarkę Bernardo KF25, właśnie dopłynęła mi do niej z Chin głowiczka fi50 z płytkami APMT i mając do tej pory zerowe doświadczenie z frezowaniem, właśnie uczę się (metodą prób i błędów, a jakże), jak się tym posługiwać. Aluminium frezuje pięknie, przy frezowaniu stali trochę widać, że ze sztywnością mogłoby być lepiej, ale i nie jest źle, warstwę 0,25mm jestem w stanie zbierać.
Jedna tylko rzecz mi nie daje spokoju: gdy frezuję zamocowaną w imadle sztabkę, używając posuwu prawo-lewo, gdy kręcę korbą tak, by stół jechał w prawo, prawa strona głowicy wgryza mi się w materiał, lewa powinna po tym materiale jedynie się ślizgać. Jest dla mnie jasne, że to też na powierzchni zostawi ślad, ale kurrrcze, u mnie ten ślad ma jak mi z pomiarów wynika, dobre 5 µm głębokości:



I teraz pytanie: powód tego wydaje się ewidentny, oś obrotu głowicy nieprostopadła do stołu, musi być delikatnie nachylona na prawą stronę. Pytanie: jak w takiej maszynce ustawić pion tak, by było dobrze? Czujnik do stołu, kulka do wysuniętej pinoli i kręcić "dużym" posuwem Z sprawdzając, czy pinola przesuwa się prostopadle? Da się to w ogóle tak dokładnie ustawić, gdy w KF25 głowicę się ustawia do pionu według nie zawsze prosto naklejonej naklejki i jednak bywa, że całość przekręca do poziomu?

W tej chwili, gdy to piszę, przyszło mi jeszcze do głowy, że powodem może być też brak sztywności, powodujący, że strona "atakująca" jest podrywana do góry. Ale ok, nie będę deliberował, się nie znam, niech mądrzejsi mi coś napiszą, co robię źle, albo czego nie robię a powinienem