Znaleziono 17 wyników

autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 23:55
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

rdarek pisze:
wonsz_rzeczny pisze: Nie spodziewam się w takich cenach piły, która sobie z blachą stalową poradzi. No chyba, że się mylę?
Czemu nie? z pewnością nie poszalejesz z materiałami pełnymi, ale blachę do jakiejś grubości powinno dać radę kwestia tarczy. Poniżej ciekawostki. Sam się rozglądam za podobnym ustrojstwem.


Jak wygląda taki transport i ewentualne zgłoszenie uszkodzeń? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji gdzie kurier spokojnie czeka aż rozpakuję każdy element i go dokładnie obejrzę.
I masz rację. Kurier, zależy to od zasad firmy kurierskiej. Np Pocztex u nas nie da paczki dopóki jej nie pokwitujesz potem może ale nie musi poczekać na otwarcie jej przy nim, jednak bardziej aby potwierdzić czy nie dostałeś stylowych cegieł zamiast np. monitora czy innego sprzętu. Inne firmy zazwyczaj pozwalają na oględziny paczki bez jej otwarcia przed pokwitowaniem. W końcu jak coś nie gra, możesz odmówić przyjęcia przesyłki (widać wyraźne uszkodzenia opakowania) i później jej przejrzenie przy kurierze w celu j.w. i jeśli okazuje się, że jest uszkodzona spisujesz protokół szkody masz na to troszkę czasu nie koniecznie trzeba to robić przy kurierze. Fotki mile widziane z pewnością dużo pomogą przy rozpatrywaniu reklamacji.

Taka przecinarka tarczowa to fajna sprawa jednak tak samo jak przy szlifierce kątowej, element przeżynający jest okrągły. Przy moich zastosowaniach (wycinanie okładzin z płyt G10 lub np. z drewna czy też blach do 5mm) musi to być piła taśmowa pionowa, bo tnie prostopadle i daje możliwość w jakimś stopniu cięcia po łukach.

Wracając do przesyłki. Cały czas mam obawy, ze będę musiał kilka razy odsyłać towar, bo cały czas będą przysyłać lipę lub też znajdę uszkodzenia dopiero po kilku dniach, bo nie zawsze wszystko widać na pierwszy rzut oka. Przeraża mnie odsyłanie tego na mój koszt, bo nie wiem ile razy będę to musiał robić. Ale może od razu przyślą sprzęt nieuszkodzony. Loteria.

Z czystej ciekawości zapytam. Ile kosztuje konwersja wymienionej wyżej frezarki zx7045b1 na cnc? Myślę, że na przyszłość warto zainwestować w takie rozwiązanie, bo przy nożach przyda się to do wielu rzeczy. A i przy innych pracach również.
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 14:57
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

pukury pisze:witam.
zadzwoń do firmy i upewnij się co do kuriera .
są chyba różne opcje przesyłki - w tym ze sprawdzeniem przy kurierze.
poza tym zaproś kogoś ze znajomych i rób fotorelację .
mojemu kumplowi to uratowało d..ę .
coś tam kupował i były problemy z reklamacją .
poza tym możesz odesłać każdy towar bez podania przyczyn - wysyłka na Twój koszt - lub reklamować - wysyłka na koszt sprzedającego.
pozdrawiam.
Dzięki za informacje. Będę pamiętał o zdjęciach.

Na razie rozpoczęła się trudna batalia z urzędem. Mam nadzieję, że wszystko skończy się pozytywnie. Sprzęt wolę mieć już wcześniej upatrzony. Dzięki za wszelkie sugestie.
Czyli na razie jest to tokarka tytan 500 i frezarka ZX 7045 B1.
Poważnie się zastanawiam nad piłą taśmową ale nie wiem czy nie kupię czegoś od Makity. Potrzebne głównie do drewna, G10 i innych laminatów tekstolitopodobnych. Nie spodziewam się w takich cenach piły, która sobie z blachą stalową poradzi. No chyba, że się mylę?
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 13:20
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

RomanJ4 pisze:
wonsz_rzeczny pisze:estem niemal przekonany, że powyższa frezarka by mi do większości prac wystarczyła
Ja też. Na niej już całkiem poważne, (większe od noży) detale można obrabiać {jeśli takie zamierzasz). Tylko nastaw się, że to i owo trzeba będzie z początku lub w trakcie przynajmiej dokręcić czy doregulować(jak to u chinek) a w efekcie dopieścić. Ale bez obaw, jeśli dobrze sprawdzisz przy odbiorze czy nie ma uszkodzeń (co czasem niestety też się zdarza - droga z Chin daleka, a kurierzy się nie pieszczą), lub widocznych braków czy luzów trudnych bez ingerencji w konstrukcję do skasowania (np duży luz wrzeciona czy jego tulei w korpusie), to bez problemu wystartujesz z robotą..
Ta frezarka ma przełożenia mechaniczne mocnego(1,8kW) napędu wrzeciona, co daje duży moment obrotowy, a przez to możliwość pracy z dużymi średnicami frezów, na moje oko z głowicą ø100÷120mm powinna śmigać bez problemu (gdzie np moja bez przekładni ma 600W i z głowiczką ø50 i przybraniem 0,35 w stali daje radę z powodzeniem)..
Dość optymistycznie to brzmi. Jak wygląda taki transport i ewentualne zgłoszenie uszkodzeń? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji gdzie kurier spokojnie czeka aż rozpakuję każdy element i go dokładnie obejrzę.
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 02:23
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

skrzat pisze:
wonsz_rzeczny pisze:Czyli w razie co to bez problemu da się dokupić/dorobić dodatkowe komponenty?
No właśnie nie... Nie da się osobno dokupić chyba nic oprócz odczytów i układu chłodzenia. To jest na tyle "chińskie", że finansowo nie opłaca się samemu dorabiać czegokolwiek.

Radzę obejrzeć i przetestować osobiście kilka-kilkanaście tego typu maszyn przed zakupem.
Hmmm... to skoro przy takiej cenie i tak nie ma w komplecie niektórych rzeczy to może lepiej kupić coś takiego?
http://www.maktek.pl/frezarko-wiertarka ... rodukt-360
Jestem niemal przekonany, że powyższa frezarka by mi do większości prac wystarczyła. Parametry wydają mi się w porządku, waga konkretna, gabaryty fajne. Nawet zx7016 by wystarczyła ale w razie nagłej potrzeby nie zrobiłaby niczego cięższego. A tu jednak zapas mocy jakiś jest. I nawet nie musiałbym warsztatu przebudowywać, bo mam gdzie postawić już teraz. Tylko czy np. stopniowa regulacja obrotów wystarcza? Czy dałoby się falownik w przyszlości zamontować i posuwy na stole? Z ofert makteka wydaje mi się najrozsądniejsza. No i fajnie jednak w jednej firmie wszystko brać. Może się rzeczywiście uda jakiś rabat załatwić. Sam już nie wiem. Mętlik w głowie :D


edit: co do przetestowania i obejrzenia to wydałbym majątek na podróże po kraju. Mieszkam na totalnym odludziu i wszędzie mam daleko. O czasie na takie podróże nawet nie wspominając. Mam w sumie na to wszystko około miesiąca.
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 01:58
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

skrzat pisze:To dalej jest frezarka którą polecałem tyle, że bez dodatków typu posuw poprzeczny, odczyty cyfrowe, opcja poziomej itp. Wymiary zewnętrzne są takie same.
Czyli w razie co to bez problemu da się dokupić/dorobić dodatkowe komponenty?

Wygląda to trochę tak, jakbym był cholernie uparty na mniejsze i tańsze maszynki ale po prostu nie chcę jakiegoś giganta, który zajmie pół warsztatu, a dziennie popracuje godzinę.
Dlatego ciężko jest mi się zdecydować.
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 01:37
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

skrzat pisze:
wonsz_rzeczny pisze:Chcę coś co sobie poradzi głównie z nożami i nie będzie problemu z ewentualnym dodaniem napędów i przerobieniu na cnc.
Więc radził bym wykorzystać dofinansowanie na resztę nowych maszyn, a samą frezarkę kupić używaną - fxb-12 itp.
Ale poza frezarką i tokarką właściwie niczego innego nie potrzebuję. Głównie na te dwie maszynki biorę dofinansowanie. Resztę mam lub bez problemu zrobię samemu.
Więc muszą być nowe.
Ale... Jest szansa no powiększenie warsztatu o kilka metrów. Zmieściłoby się coś takiego i cena przystępna: http://www.maktek.pl/frezarka-uniwersal ... rodukt-689
Wygląda dosyć solidnie jak na Azjatkę. Ale to już i tak maximum ile mógłbym wcisnąć. Również maximum cenowe. No ale jeśli kupiłbym frezarkę poniżej 10k to może starczyłoby dodatkowo na piłę taśmową, bo to bardzo przydatne choć niekonieczne narzędzie.
Problem w tym, że jest bardzo duża rozbieżność. Jedni polecają nawet Zośkę, a inni sprzęt dużo większy i droższy. Może warto szukać czegoś pomiędzy, ale wciąż stołowego?
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 01:21
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

skrzat pisze:
wonsz_rzeczny pisze:Ale z ograniczeniem gabarytowym.
Gabarytowym czy z wniesieniem na drugie piętro? Jeżeli to pierwsze to nie zrażaj się wagą, traktuj ją jako największy plus zakupu. Ta frezarka typu "maktek" do którego dałem link wcale nie jest dużo większa gabarytowo od popularnej ZOŚKI, jedynie potrzebuje trochę więcej miejsca przy używaniu, co można pogodzić.
Warsztacik ma bardzo małą powierzchnię. Metr stołu to zdecydowanie za dużo. Powiedziałbym, że 800 to max.
No i frezarka mimo wszystko nie będzie najważniejszą maszyną w warsztacie. Prym wiodą szlifierki taśmowe. Z jednej strony nigdy nie wiadomo co będzie trzeba frezować ale z drugiej strony nie chcę przesadzić, bo pewnie nie wykorzystam nawet w połowie potencjału.
Chcę coś co sobie poradzi głównie z nożami i nie będzie problemu z ewentualnym dodaniem napędów i przerobieniu na cnc.
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 00:47
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

RomanJ4 pisze:
wonsz_rzeczny pisze: przypominam sobie filmik gdzie do tokareczki był przystawiony czujnik zegarowy i gościu odginał łoże ręką.
Z tokarką L=500-700 daj Ci Boże zdrowie (nawet z dobrą 300-tką), a można na nich wykonać już sporo poważnych prac..
Skoro tak to myślę, że nie ma co więcej kombinować. Czy na dłuższą metę warto bawić się w jakieś przeróbki tej tokarki? Np. mocniejszy silnik i falownik?
Zostałoby około 11k na frezarkę. Ale z ograniczeniem gabarytowym.
Też coś od makteka szukać? Czy może ktoś poleci inną firmę oferującą podobny sprzęt?
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 00:19
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

pukury pisze:witam.
no ! - jak jesteś w stanie wygiąć łoże w takiej tokarce ( tytan ) to nie rób noży !
szkoda czasu - lepiej jeździć po jarmarkach i giąć podkowy , zrywać łańcuchy i przegryzać rurki hydrauliczne .
lepszy zarobek i na świeżym powietrzu :shock:
pozdrawiam.
Haha :D Ja to bym nawet ze zgięciem gwoździa miał problem. Może nie wszystko co się gdzieś słyszy jest prawdą ale przypominam sobie filmik gdzie do tokareczki był przystawiony czujnik zegarowy i gościu odginał łoże ręką. Udało mu się ale nie pamiętam o jaką część milimetra. No i te plastikowe pokrętła i inne elementy. Jakby się miały rozpaść od samego patrzenia.
autor: wonsz_rzeczny
18 lut 2015, 00:11
Forum: WARSZTAT
Temat: Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 3937

pukury pisze:witam.
to powiedzmy - średni gabaryt .
zależy czy masz zamiar robić takich po 20 - 50 szt. dziennie 0 czy co jakiś czas .
po prostu na mniejszej tokarce nie weźmiesz po 2mm na stronę i na dużych obrotach.
ale wydłubiesz spokojnie na jakieś ld czy innym takim.
pozdrawiam.
Nie no to raczej 4 rolki miesięcznie (w porywach) :D Ale zależy mi na dokładności. Słyszałem, że w tych najtańszych tokarkach można łoże ręką odgiąć.
A i mogę brać nawet 0,5mm na stronę. To nie jest wielki problem. Ale nie chcę też wydać pieniędzy na totalne ''zabawkowe'' badziewie.

Wróć do „Frezarka i tokarka stołowa - co kupić do drobnych prac?”