Nooooo widzisz i jest git. Akurat coraz więcej piszą obcokrajowcy do polskich firm ponieważ coś jeszcze potrafimy zrobić.
Pomijam fakt że niektórzy robią za psie pieniądze a to nie sztuka, wziąść cenę rynkową na danym rynku to jest sztuka.

Akurat nie muszę rozsprzedawać projektu na części ponieważ za dobrze na siebie zarabia.

Obecnie w wolnej chwili ( jest ich mało) pracuję nad układem przejścia z trybu toczenia w tryb frezowania w taki sposób żeby wszystko działo się automatycznie.
Mogę dodać że pełna obróbka CNC jest możliwa na elemencie o średnicy 480 mm i długości 2000 mm i zmianą narzędzi.
W między czasie jeszcze zrobiłem mały ploterek ( 1250 x 820 mm ) żeby nie obciążać swojego Biesse Rover.

Pozdrawiam

"Zastosowałem przekładnię cykloidalną" Przekładnia akurat fabryczna firmy SUMITOMO.
Bazą akurat jest tokarka z 1954r. Z niej zostało tylko łoże i obudowa wrzeciennika. Wszystko inne wykonałem sam. I masz rację ile to kosztuje czasu, wiedzy i kasy.
Gwarantuję Ci że takiej na forum nie było.
Przyjdzie czas to się pochwalę .

Pozdrawiam

Yarec, dużo osób konstruuje maszyny i nie zamieszcza ich na forum. Sam mam tokarkę która jest na etapie elektroniki a mechanika jest juz w 100% zrobiona. Zastosowałem przekładnię cykloidalną i chodzi ok. Oczywiście jak skończę projekt to zamieszczę na forum. Takiej na forum jeszcze nie było.

Ode mnie koledzy brali przekładnie cykloidalne do budowy 4 osi, wiem że chyba dwie sztuki zostały użyte do projektu obracania elektrowrzeciona. Po zamontowaniu nikt nie narzekał na luzy a zastosowanie takiej przekładni jest bardzo proste. Parę osób pytało mnie o przekładnie falowe ponieważ nie mają luzów, wzięli cykloidalne i doskonale działają. Jeszcze jakieś nieduże mam i chyba z obudową.Pozdrawiam