Poszperałem w Internecie i taki wzór jest chyba najpopularniejszym ze wszystkich. Tu dodatkowo chodzi o możliwość składania i że niby skopiowałem łączenie (wczep w kształcie T). Tego się nadrukowałem dziesiątki, żeby dograć wymiary i kształt.
Właśnie o patent miałem zamiar zapytać, w co szczerzę wątpię, bo żeby opłacić patent to trzeba by tego tony wydrukować. Ja przez te pół roku zarobiłem na tym na kilogram kiepskiego materiału do drukarki, więc szkoda mi dać chociażby stówkę za poradę prawną
