jasiu... pisze:W starszych systemach musisz operować I i K.

Czasem wystarczy parametr zmienić.

Butler pisze:Dlatego wolę CAMa

Czasem za dużo zachodu z programowaniem z cama. Dużo czynników na to wpływa. Sam wiesz

WZÓR pisze:.... , a Ty nabytej wiedzy od czasu do czasu nie odświerzasz?

Staram się. Ale dużo zależy czy mi się chce.

Z tego co kojarze to jest w sieci kilka instrukcji jak programowac w IK tylko autor musi lepiej poszukać.

Przedstawiciel z haasa kiedyś powiedział mi że maszyna jest od tego żeby pracowała a nie na niej programowac. Więc nakładki są do du** i są strasznie ubogie. Dla mnie porażka i potrzebny cam, chociażby fusion 360.

Jeśli mamy na pokładzie fanuca z manual guide i to jest inna sprawa bo to cam w sterowniku. Na tokarce musisz opisać dokładnie narzędzie itd. I myśli za operatora. Praca na nim to przyjemność. Przez 3 lata jak pracowałem to moja maszyna tylko raz widziała program z cam bo wtedy nie umiałem tego zaprogramować. Reszta dało się zaprogramować cyklami. Podobnie z simunerik czy Hh.

Swoją domroga chyba łatwiej programowac promienie za pomocą R niż I K

Na pierwszym rysunku można sobie policzyć punkty początku i końca promieni.

Profesor uwzial się na biednych studentów... Hehe