pukury pisze:
jak już to może zleć komuś zrobienie takiej miałem tokarki - będzie chyba taniej ( w sumie ) .
Też nad tym myślałem - ale niestety nie znam nikogo kogo mógłbym zapytać a firmy produkujące maszyny raczej nie zainteresują się taką małą maszynką do obróbki elementów 120x20.
Albo zrobią ale w cenie pięciocyfrowej...
Znasz może kogoś kto byłby w stanie taką maszynkę na zamówienie złożyć?
Wtedy można by zastosować osie 2 z prowadnicami, może coś tego typu?
GrafRamolo pisze:Emco unimat pc, polecam miałem kiedyś. Mała, solidna i bardzo kompaktowa. Były nawet kiedyś wersje cnc ale to biały kruk. Ale nadaje się na przeróbkę doskonale.
Ciężko dostać te tokarki Emco. Na ebayu ich za dużo nie ma.
A co powiecie na coś takiego? Opłaca się zalicytować? Mam jeszcze 2 dni... Ile taki szkielet może być wart? Powalczyć do 300$?
Jako baza to CNC by się nadawała? Wszystkie śruby i przekładnie i tak pójdą do wymiany.
pukury pisze:witam.
poszukaj - poczytaj i tu na forum to i owo jest .
jak już to sam " kadłubek " zamawiaj ( jak się da ) - bez śrub , silnika , itp.
pozdrawiam.
Ona się po prostu nazywa Mini-Lathe 7x10? Czy ma jakieś odpowiedniki/klony? No i czy jest dostępna u nas czy też z za wielkiej wody trzeba brać?
pukury pisze:witam.
niby tak - ale KAŻDY wymiar w niej jest calowy .
skoro śruby wywalisz , silnik wymienisz to trochę kłopotliwe.
może lepiej zrób jak Roman& radzi - raczej wie co mówi
pozdrawiam.
No tak, zamawiałbym ją bez silnika bo u nas jest bezużyteczny...
Choć ta Mini-Lathe 7x10 też niczego sobie, muszę poszukać trochę więcej info o niej...
pukury pisze:witam.
ale jak już to sprawdź czy w ofercie występuje tylko calowa czy też metryczna wersja .
puki nowa to ok - ale za jakiś czas możesz mieć problem.
jak każda śrubka , łożysko , itp będzie w calach.
pozdrawiam.
Niestety wersja jest tylko calowa. Śruby na bank pójdą do wymiany bo tak jak mówiłem wcześniej, chciałbym ją zrobić na kulowych (lub ewentualnie na trapezowych), więc będą miały normalny skok. Dużo części w niej nie ma, więc mam nadzieje że psuć się nie będzie - najwyżej zamówie u producenta - z tego co słyszałem mają bardzo dobry serwis i kilku dealerów (chyba nawet jeden w Wielkiej Brytanii).
RomanJ4 pisze:
Virrion pisze:hciałbym na niej toczyć drobne elementy:
a) ze stali nierdzewnej
b) z tytanu
maksymalna średnica elementów 15 mm (choć zazwyczaj poniżej 10)
maksymalna długość 150 mm (zazwyczaj krótsze, w granicach 5-20 mm)
Nie jestem pewien czy to na niej utoczysz, akurat te dwa materiały są dość oporne a tokarka delikatna. Chyba, że masz dużo cierpliwości.
Bardziej polecałbym Ci przerobić jakiegoś nawet używanego Mini Lathe, lub podobną w tej cenie, będziesz wymieniał śruby trapezowe na kulowe więc luzy i tak nie mają znaczenia, a konstrukcja o niebo sztywniejsza.
Tym bardziej, że (jak znam życie) szybko nabierzesz apetytu na nieco większe robótki..
Tego też się obawiałem, ale na kilka przejazdów powinno dać radę? Elementy najczęściej toczone będą zazwyczaj mieściły się w wymiarze 20 x 10 mm (typu stoczyć z 10 mm na 5 mm na długości 8 mm).
Mini-Lathe to też ciekawe rozwiązanie, choć obawiam się że będzie dla mnie za duża. Maszyna ma być bardzo mobilna (będzie przenoszona z miejsce na miejsce). Mam dość ograniczoną przestrzeń roboczą i jeśli nic nie będę robił to maszynka będzie stała pod stołem. Więc za każdym razem muszę ją wyjąć i położyć na blat a potem schować pod spód...
Potrzebuje naprawdę kompaktowej i mobilnej tokarki CNC do hobbystycznego warsztatu (max 40 kg).
Budżet to max. 1500 zł + koszt konwersji na CNC.
Chciałbym na niej toczyć drobne elementy:
a) ze stali nierdzewnej
b) z tytanu
c) kolorowych metali miękkich
Maksymalna średnica elementów 15 mm (choć zazwyczaj poniżej 10)
Maksymalna długość 150 mm (zazwyczaj krótsze, w granicach 5-20 mm)
Przeglądając internet wpadła mi w oko amerykańska tokarka firmy Taig (mam rodzinę w stanach, więc przesyłka to nie problem):
Z tego co wyczytałem większość użytkowników jest z niej bardzo zadowolona (precyzja obróbki itp.) Tak wygląda schemat z oficjalnej strony producenta www.taigtools.com:
Chciałbym przerobić ją na wersję CNC wzorując się na tych maszynach:
I teraz pytania do Was - byłbym bardzo wdzięczny za każdą sugestię i pomoc:
1. Czy baza do przeróbki na CNC jest dobra? Czy może jest jakaś lepsza tokarka manualna w tej cenie spełniająca moje wymagania?
2. Na osiach chciałbym zastosować śruby kulowe. Niestety oryginalne są bardzo drogie i zastanawiam się nad śrubami z ebaya. Na forum czytałem, że to mała loteria - ale zazwyczaj luzy na takich śrubach są w granicy 0,02 mm - czy to prawda? Czy może lepiej zastosować śrubę trapezową i dzielone nakrętki tak jak w podanym przeze mnie linku).
Poszperałem trochę na forum i znalazłem tylko opis Frezarki CNC z tej firmy - o tokarkach prawie nic nie ma...