Myślę, że dlatego że wszystkie zębatki mają wszystkie zęby...

Poważnie mówiąc przekładnie tokarek chyba nie mają synchronizatorów (jak w skrzyniach samochodowych) oraz sprzęgieł odłączających wrzeciona.
Dla trwałości przekładni warto zmieniać przełożenie po zatrzymaniu. Gdyby ząbki nie chciały zaskoczyć można poruszyć (obrócić) wrzeciono.