Steryd pisze:Tarczkę podziałową też trzeba gdzieś zmieścić, stąd odsunięcie od podstawy nie jest najgorszym pomysłem, a przy okazji zyskujesz możliwość mocowania do stołu pod uchwytem, a nie tylko po bokach, przez co możesz ograniczyć rozmiardo nie większego niż sam uchwyt.
Ale windujesz do góry. W dodatku trzeba zrezygnować z blokady podzielnicy od góry i najlepiej robić ją od dołu na śrubach teowych co wymusza frezowanie rowka teowego w podstawie tarczy.
Jak na razie to mam z grubsza zrobioną tarczę ⌀ 184mm z zamkiem 125mm pod uchwyt ⌀ 160mm i do tego ośka pasowana względem tarczy na wcisk. Otwory podziałowe po obwodzie tarczy, myslałem żeby blokadę tarczy prócz oczywiście zatrzasku robić na dwóch kostkach które dociskały by tarczę do spodu ale wpadł pomysł żeby górne kilka milimetrów sfazować i nabić tam numery otworów co poprawiło by ich widoczność bez konieczności nachylania się ale stracę wtedy możliwość blokady w ten sposób.
Rozważam pomysł żeby numery otworów nabić od góry i jednocześnie w tym samym miejscu zrobić blokadę kostkami, nie powinno to mocno deformować numerów.
Ewentualnie robić przejściówkę między stół obrotowy a uchwyt z naciętym rowkiem pod blokadę stołu.


