Znaleziono 7 wyników
Wróć do „Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy”
- 06 lis 2020, 19:49
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2126
Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
No cóż, jest tak jak myślałem. Cały wał będzie na pewno ułożyskowany na tulejach z brązu więc zapewne i reszta jest tak samo wykonana. Hydraulika jest tam do ogarnięcia na spokojnie, to prosty układ.
- 05 lis 2020, 20:16
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2126
Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
maras_cnc pisze:Jutro postaram się wrzucić zdjęcia po oczyszczeniu całości.
Wyczyść to dobrze, ciężkie zadanie bo stary smar się strasznie wałkuje ale będzie można niejako ocenić stan maszyny a tak to kupa brudu. To poczciwe piły podobnie jak większe BKA chodzą latami bezawaryjnie, w dodatku teraz można wyrwać takie sztuki po cenie złomu a tak jak pisałem wcześniej koszt ich remontu jest niewielki. Chinka jak to chinka, odlana z gównolitu o wadzę imadła z BKA...
- 05 lis 2020, 18:30
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2126
Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
maras_cnc pisze:Pozostały maksymalnie 3 dni i praca będzie zrobiona. Piła się sprawdza, a że nie mam teraz potrzeby cięcia "na wymiar" to sprawdza się w stopniu akceptowalnym.
A tak z ciekawości to co na niej tniesz?
maras_cnc pisze:Odnosząc się do poprzedniej mojej wiadomości, czy mogę prosić o jakieś informacje dot. tego wężyka? Czy ktoś sobie dorobił taki przelew, czy on tam faktycznie był? Gdzie powinna być podłączona ta rurka?
Ktoś to dorobił, przecież tam jest zbiornik hydrauliczny i cały tłok siedzi w zbiorniku. Nie wiem czy ktoś się podpiął pod zbiornik czy pod siłownik i jaki to miało cel ale skoro niejako działa to po zadziałaniu rozdzielacza hydraulicznego to prawdopodobnie wpiął się nim w tłok ale po co? Nie mam pojęcia...
Należało by się tam dobrać, ściągnąć wężyk, wykręcić końcówkę i spróbować sprawdzić.
Co do wału to należy go rozebrać, coś kojarzę że były tam jakieś podkładki z brązu które ustalały wał.
- 05 lis 2020, 15:54
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2126
Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
maras_cnc pisze:Niestety jeszcze wszystkiego nie udało mi się ogarnąć i dlatego tak to wygląda
Zastanów się co chcesz z tą piłą robić dalej, albo nią tnij aż stanie albo bierz się i ją rozbieraj. Zapewne wszystko tam po kolei będzie do wymiany ale plus jest taki że niewiele jest przy niej roboty a po ewentualnym remoncie będzie ona chodzić dalej zapewne kilkanaście lat.
- 05 lis 2020, 07:23
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2126
Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
Stan wizualny to jedno ale tłoki pompy czy silownika ubabrane w sypfie to drugie. Swoją drogą zobacz co za brunatne coś wychodzi z tłoka... W takim stanie chodzić to nie będzie.maras_cnc pisze:Stan wizualny piły jest słaby (oprócz tego, co udało się dotychczas zrobić).
maras_cnc pisze:Domyślam się, że niebieski wężyk to przelew zbiornika z olejem. Bardzo często zdarza się, że po "jakimś" czasie pracy zaczyna stąd lecieć olej. Nagle przestaje i po poruszeniu dźwigni od hydrauliki (tej, która steruje trybem pracy) znowu leci... Z czym to może być związane?
To raczej jakiś wymysł bo wężyk podłączony jest do zbiornika hydraulicznego.
maras_cnc pisze:Gładź podnośnika w niektórych miejscach wygląda źle, w niektórych nie jest to wyczuwalne pod palcami. Czy da się dostać taki nowy podnośnik, np. o jakiejś innej maszyny?
Można dorobić nowe tloczysko ale na ta chwilę to strata pieniędzy.
maras_cnc pisze:Czy na podstawie zdjęć da się jednoznacznie stwierdzić, czy wał jest na łożyskach, czy na panewkach? Mam wątpliwości co do tego, który wariant został tu zastosowany, a nie mogę - póki co - rozebrać maszyny.
Nie da się bo wszystko jest umazane w smarze, kurzu, brudzie i nie wiadomo czym.
maras_cnc pisze:Uściślając poprzednią wypowiedź, koło zębate, na którym znajduje się pasek napędu do pompy cieczy chłodzącej, ma znaczny luz do obudowy maszyny i w drugą stronę. Jak go zredukować?
Samo koło czy cały wal? Na kole powinna być śruba do zabezpieczenia.
- 26 paź 2020, 20:54
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2126
Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
Wszystkie polskie tną do siebie, bułgarska czyli niejako ruska tnie do przodu ale u nich zawsze jest inaczej niż normalnie.
Korba-ramię to jeśli na tulejach to masz jedną tuleję i sworzeń do wymiany podobnie jak na ramieniu tylko tam są dwie tuleje na końcach ramienia. Z podkładkami trzeba uważać i nie można tego zabić na sztywno bo się zatrze.
Korba-mimośród sprawdź co tam siedzi, będzie widać czy to łożysko czy tuleja.
maras_cnc pisze:Tak na prawdę to luz jest w obu tych miejscach, przy czym bardziej chodzi mi o luz korbowód-mimośród. Przyglądając się pracującej pile, patrząc na zębatkę na korbowodzie widać, że całość "pływa" od prawej do lewej i to dość znacznie... przez to też piła niemiłosiernie hałasuje. Na linii korbowód-ramię to myślę, że wystarczy dorobienie tulei i ew. dodanie podkładek dystansowych. Mam rację?
Korba-ramię to jeśli na tulejach to masz jedną tuleję i sworzeń do wymiany podobnie jak na ramieniu tylko tam są dwie tuleje na końcach ramienia. Z podkładkami trzeba uważać i nie można tego zabić na sztywno bo się zatrze.
Korba-mimośród sprawdź co tam siedzi, będzie widać czy to łożysko czy tuleja.
- 26 paź 2020, 15:23
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2126
Re: Piła ramowa PM-120 - kilka pytań dot. naprawy
maras_cnc pisze: Temat polskich ramówek zdecydowanie nie został jeszcze wyczerpany.
Temat tych pił powoli umiera ze względu na wypierające je chińskie taśmowe zabawki. Mimo to pracowałem przez kilka lat na zaniedbanej BK (budowa niemalże to samo co PM) i bardzo ją sobie chwaliłem. Jedynie co tam się wyrabiało to tuleje i główny sworzeń na ramieniu, jak zaczynała ciąć na kiełbasę to dorabiało się nowy zestaw i chodziła dalej. Jak ją przejąłem to ktoś pod brzeszczot podkładał podkładki żeby nie cięła za kiełbasę zamiast dorobić sworzeń i tuleje...
Tłoczysko nie powinno puszczać oleju, z tego co kojarzę to było tam coś w rodzaju siłownika jednostronnego działania. Otwór zapewne służy do zasygnalizowania operatorowi że tłok zaczyna przeciekać. Zacznij od wymiany uszczelnień.maras_cnc pisze:1) Tłoczysko podnoszące ramie przepuszcza trochę oleju. Czy jest to normalne? Z tego co widziałem jest tam otworek przelewowy. Czasem słychać też dźwięk syczenia i widać niewielkie ilości wydostającego się oleju. Stan gładzi jest dostateczny, ale nie jest tragiczny. Co w tym temacie można zrobić? Jeśli trzeba wymienić tłoczysko, to gdzie takowe zakupić/dorobić?
maras_cnc pisze:2) Piła ma tendencję do tego, że przestaje ciąć (tj. ramie przestaje opadać). Jeśli obciążę lekko ramie piły (ręką) to albo piła tnie do końca bez problemu, albo chwilę tnie i trzeba jej znowu „pomóc”. Testowałem to w przypadku materiałów o różnej wysokości i różnej szerokości – nie ma stałych punktów, w których piła się zawiesza. Jak ten problem rozwiązać?
Stan oleju jest, olej zalany czy jakiś syf w środku? U tej mojej było podobnie tylko że nie cięła jesienią i zimą, olej robił się tam gęsty i pomagało "opieranie" się o ramię. Niestety w moim przypadku był tam nalany jakiś hipol z dodatkiem wody.
maras_cnc pisze:3) Z tego co widziałem, to koło z ramieniem było spawane. Co mnie zaskoczyło, to to, że zamienione są fazy cięcia tj. brzeszczot jest opuszczany w momencie „pchania”, a podnoszony w momencie „ciągnięcia”. Czy da się to jakoś skorygować bez robienia dodatkowego otworu w kole z ramieniem? Tymczasowo obróciłem po prostu brzeszczot, aby nie niszczyło zębów. Nie wiem, na ile jest to zdrowe dla maszyny…
Tam koło i ramię pracuje po mimośrodzie więc tylko od hydrauliki zależy jak tnie piła. Co do samego cięcia to chociażby bułgarska OH253 tnie do "przodu" czyli od siebie. Niestety nie jestem w stanie Ci powiedzieć co jest nie tak ponieważ w hydraulice tam zbytnio nie grzebałem. Jak byś podrzucił zdjęcia to można było by coś powiedzieć.
maras_cnc pisze:4) Na korbowodzie mam znaczny luz poosiowy. Czy da się go jakoś skasować? A jeśli nie, to z czym jest on związany? Pasowanie koła napędowego korbowodu? Pasowanie koła z ramieniem?
Na korbowód-mimośród czy korbowód-ramię? Z tego co wiem to wychodziły tam dwa typy łożyskowania, albo tuleja albo łożysko.