Ostatecznie zdecydowałem że tokarka pojedzie do huty, czeka tylko na lepszą cenę złomu.

Panowie odświeżam temat. Może ktoś zerknąć na zdjęcia tego TOS'a i określić jej użyteczność do czegokolwiek o ile jest sens robić coś z tym?

lukasz.radomski pisze: ↑

01 gru 2019, 11:04

jesteś w posiadaniu tych zwłok czy musiałbyś coś za nie płacić?

Zwłoki, dobrze powiedziane.
Mogę być w ich posiadaniu nic nie placac, za darmo. Kwestia tego czy jest sens to remontować czy od razu zawieź na zlom/ sprzedać na czesci. Najgorsze to łoże i śruba...

Witam,

prosił bym kolegów o próbę oceny tokarki TOS SV18R. Z tego co udało mi się zmierzyć to bicie wrzeciona wynosi 0.005mm, luzu "góra-dół" brak, czujnik się wychyla zależnie od przyłożonej siły ale zawsze wraca w to samo miejsce.
Wywalona oryginalna skrzynia i założona od prawdopodobnie żuka z możliwością przełączania biegów 1-4.
Wyrobiona śruba od suportu.
Do poprawy konik ponieważ niesamowicie ciężko się wysuwa.
Czy jakakolwiek próba reanimacji tej tokarki ma sens biorąc pod uwagę tak mocno wyrobione łoże?


Zdjęcia w galerii google.
https://photos.app.goo.gl/NgYLAoLu3MdE4Yw29