Jakakolwiek przeróbka czy doróbka wyjdzie Cię sumarycznie więcej niż oryginalna maszyna.zyx5050 pisze: ↑08 sie 2019, 21:45A gdyby tak spróbować samemu zrobić jakąś szlifierkę właśnie na siłe? Tylko jaki silnik najlepiej by się do tego nadawał, aby faktycznie miała moc i nie stawała na gwozdziu?
Jak tak przeglądam to faktycznie, za dobra szlifierke trzeba dac te 400/500zł uzywke od Elny, Luny, czy Galvanotechnik itd.
Albo może ktoś tutaj na forum miałby do sprzedania jakąś dobrą, starą uzywkę?
Osobiście nie bawił bym się w żadne doróbki tylko polował na jakąś markową szlifierkę, raz na jakiś czas trafia się jakaś Elna z brakami w osłonach czy stopkach w granicy 200zł albo jakaś ruska w okolicach 100 zł.