Dwugodzinna walka w garażu zakończona porażką. Tak jak pisałem, przyspawałem do płaskownika nakrętkę z półosi vw, następnie przykręciłem całość do zabieraka. Po kilkunastu minutach prób pneumatem urwała mi się nakrętka a zabierak nie puścił Wyskrobałem dokładnie lakier by upewnić się czy nie ma nigdzie zabezpieczenia. Nic nie widzę po całym obwodzie. Klucz mam mocny, w osobówkach z żadną śrubą nie miał najmniejszych problemów.
Na razie polewam połączanie penetratorem. Spróbuje kupić ten zamrażacz liqui moly. Jak do jutra nie uda mi się rozkręcić zabieraka to pożyczę od kolegi pneumata do ciężarówek
Znaleziono 45 wyników
Wróć do „TUE35 wymiana lozysk wrzeciona”
- 11 lip 2016, 11:10
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUE35 wymiana lozysk wrzeciona
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 15371
- 11 lip 2016, 09:25
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUE35 wymiana lozysk wrzeciona
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 15371
- 11 lip 2016, 09:06
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUE35 wymiana lozysk wrzeciona
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 15371
Dzięki za podpowiedzi. Dzisiaj dzień wolny, za chwilę schodzę do garażu i podejmuję walkę. Nie mam żadnego palnika, więc ta metoda odpada na pewno. Przyglądnę się czy ktoś nie założył dodatkowego zabezpieczenia. Spodobał mi się pomysł z kluczem pneumatycznym. Tak się składa, że sam naprawiam swoje auto i rodziny i mam mocnego pneumata. Bez problemu odkręcam nim półosie, może z tarczą sobie poradzi. Tylko planuje przyspawać dużą nakrętkę do płaskownika, który będzie przykręcony bezpośrednio do zabieraka. Uchwyt nowy, żal mi go.
Na 100% jest prawy gwint na wrzecionie?
Na 100% jest prawy gwint na wrzecionie?
- 09 lip 2016, 00:08
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUE35 wymiana lozysk wrzeciona
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 15371
- 08 lip 2016, 21:32
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUE35 wymiana lozysk wrzeciona
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 15371
TUE35 wymiana lozysk wrzeciona
Powoli zabieram sie za wymiane lozysk wrzeciona w mojej tue. Przecztalem co tylko udalo mi sie znalezc na forum ale pytan kilka bedzie, zoltodziob jestem:-) Odwdziecze sie licznymi zdjeciami z prac;-) Dzisiaj mialem chwile i zabralem sie za odkrecenie tarczy zabierakowej. Zgodnie z tym co przeczytalem zalaczylem odboczke, najwolniejsze obroty, podlozylem kantowke pod szczeki i wlaczylem obroty. Pierwsze podejscie zakonczone porazka. Nie ruszylo nic. Nastepnie breszke w szczeki i proba na zerwanie. Rowniez porazka. Pomijam fakt, ze mma nowke uchwyt i serce boli jak mam go tak katowac. Dla pewnosci zapytam:na wrzecionie jest prawy gwint? Moze krece w zla strone? Na logike moja powinien byc lewy ale przeczytalem, ze jest prawy...