

Wróć do „Frezarka do zastosowań amatorskich”
Ok tak zrobię, będzie kolejny "remake"Blady pisze: ↑23 sty 2019, 16:47Zamiast ciąć ten profil na kawałki, zrób po prostu tak jak mówi bartuss. 4 docięte na 45* zespawaj w kwadrat w środek tego kwadratu jeszcze dwa równolegle pod prowadnice. Na to płaskowniki w miejscu szyny podstawa bramki i będziesz miał tak jak trzeba. Brama daj też 2profile poziomo jeden z tyłu do samej góry pionowo i jeden pionowo pod te dwa poziome. I to będzie sprawdzona przez wielu już konstrukcja dzięki której nie utopisz pieniędzy a jak dobrze maszyne poskładasz to jak na niej nie zarobisz to chociaż sprzedasz za rozsądne pieniądze. A nie takie wydumki...
Chciałem aby ten ploter był trochę lepszy niż klasyczny 3020, zakładałem że brama będzie jeszcze przykręcona śrubami do stołubartuss1 pisze: ↑23 sty 2019, 06:30jasnowidz jakis
ale tak czy siak nie jest to dobrze zaprojekcone. Podstawa winna być zamknieta w kopertę, bo poki co wszystkie obciązenia idą po jednej sciance profilu, podobnie przyroczone na koncach kawałki profili do których przytroczono kolejne profile podstawki pod bramkę.
Wszystkie obciązenia ida po jednej sciance. To będzie nieźle pływać wymiarowo.
To jest obrabiarka amatorska, uważam że nie ma mowy o profesjonalnej obrabiarce bez magazynu narzędzi. Założenie jest takie że ma być amatorska. W pojedynkę nie zrobię konkurencji poważnym firmom. Ale jak widzę "stepcrafta" to myślę że mój żeliwniak będzie lepszy. Wyniki obliczeń MES traktuje jakościowo nie ilościowo. Z resztą student + MES lub FVM to małpa z brzytwą. Idea była taka aby nie przerabiać klona frezrki X2 bo tam jest kolumna która się gnie i są jaskółki a ja nie mam czasu aby nieustanie tuningować geometrię.fourfeeter pisze: ↑07 lis 2018, 18:49Proszę bardziej wyjaśnij mi o co chodzi w pkt.4. Poważne obrabiarki nie ważą 70kg. Przy tej wadze konstrukcji (może ze 100-120kg wyjdzie całość) te obliczenia są po prostu śmieszne. Naprawdę. Czego byś nie zrobił efekt i tak będzie marny ze względu na tą wagę, bo drgania będą spore. To się nada jedynie do drobnej obróbki aluminium PA11/13 frezami fi6-8.5.
ad. 5 Frezowaliśmy turbinę na HAASie i obciążenie wrzeciona wyświetlał kontroler na poziomie 0,7 kW, frezarka nawet nie czuła jak łamała
frezy.
Frezarkę chcę transportować samodzielnie i tak liczyłem do 25 kg na detal także z masą nie chcę specjalnie szaleć. Co do uwagi dotyczącej analizy MES dla całości to trafny punkt. Potem zabiorę się za oś Z, wrzeciono planuje na tulejki ER11.
Dodane 8 minuty 51 sekundy:
5. Moc skrawania przy jakich obrotach? Jaki moment, charakterystyka wrzeciona? Dane z Haasa nijak się mają do małego wrzeciona o mocy ok. 2kW i momencie 1,2-1,4NM.
Powiem tak. Robiłem 2 takie projekty na studiach. Z obliczeniami, założeniami, w identyczny sposób. To jest kompletne oderwanie od rzeczywistości niestety. Takie typowe akademickie podejście, które niczemu nie służy i do niczego nie prowadzi. Realne problemy są zupełnie inne, wynikające m.in z jakości wykonania komponentów, ich cen i dostępności (poszukaj chociażby śrub i nakrętek w klasie lepszej niż C7 to się dowiesz o czym mówię oraz jakie tam są tolerancje), dokładności splanowania baz, posiadanych przyrządów pomiarowych do ustawiania geometrii itd. No i oczywiście kasa. Pewne przeskoki jakościowo - dokładnościowe powodują kilkukrotną różnicę cen komponentów.
Mesa również mieliśmy na studiach, coś tam liczyliśmy. Jeden z doktorów powiedział wtedy coś naprawdę sensownego, że wyniki obliczeń mes i tak są weryfikowane i zestawiane z wynikami badań doświadczalnych w celu ustalenia prawidłowych warunków brzegowych. Kolorki wyjdą zawsze, ale można ewentualnie zrobić jakieś minimalne optymalizacje konstrukcji, żeby zmniejszyć naprężenia, ale wyniki mogą być totalnie niezgodne z prawdą.
Sugeruje tak. Policz ile na to masz, zobacz co za to można kupić i jakich komponentów się używa. I zrób projekt i założenia na podstawie tego. Wypadałoby też mieć jakieś oczekiwane dokładności i tolerancje.
fourfeeter pisze: ↑07 lis 2018, 18:49Proszę bardziej wyjaśnij mi o co chodzi w pkt.Nie do końca rozumiem. Proszę wyjaśnij mi zdanie5. Ogólnie przy obróbce turbiny na HAASie moc niezbędna od skrawania wyszła 0.7 kW. 50 kg ~ 500N siły.
Wstępnie szacowałem ciężar belki na 25 kg. Realnie jest wsp. 4 bo reakcja idzie przez połowę.
Do tego siły od skrawanie też tak dałem 50 kg co nie jest wartością realną ale chciałem wymusić solidne obciążenie.
Można obliczyć siły od skrawania ale chcę uniknąć "frezarki 3020"Co do obciążeń to opór właściwy skrawania dla stali to około kc1=2000 N/mm2, dla materiałów nieżelaznych 600 N/mm2.5. Ogólnie przy obróbce turbiny na HAASie moc niezbędna od skrawania wyszła 0.7 kW. 50 kg ~ 500N siły.
Czyli dla przekroju wióra 1mm2 opór skrawania dla stali to 2000N a dla nieżelaznych 600N. Wiec to 50kg tóre przyjąłeś wcale nie jest mocno przesadzone.
A jeżeli masz wsp. bezpieczeństwa 2 to głupio byłoby gdyby jakiś grubas się oparł o twoja maszynkę a ona zgięła by się pół.
Czy robiłeś obliczenia MES dla podstawy? Może od spodu lepiej dać więcej żeber, skora ma być to odlew to dla Ciebie bez różnicy. Po drugie co do technologiczności tych odlewów można jeszcze na tym popracować. Np. NIe trzeba planować całej powierzchni. Można w odlewie zrobić podwyższenia gdzie tylko będą mocowane elementy. Wtedy będzie mniej obróbki, mniej czasu będzie na maszynie Po drugie można przewidzieć miejsca łączenia elementów, żeby było je można np. wykończyć skrobakiem. Np. Gdzieś będzie ci uciekać 0,03mm i wtedy sobie skrobakiem podskrobiesz powierzchnię i będzie wszystko cacy.
Dodane 28 minuty 22 sekundy:
Co do podstawy to twoje żebra są śliczne i seksowne. Ale można to zrobić lepiej.
Kiedyś też próbowałem mesów w takiej maszynie i podstawa była jednym z elementów które bardziej się gięły.
Ja bym dał po prostu chamskie żebra, żeby było sztywno.
Np.
Spróbuj połączyć złożenie w jedną bryłę i zrób mesa dla całości. Zrób również dla poszczególnych kierunków osobno. Czyli dla składowych x y z. Wtedy będzie można zobaczyć najsłabsze punkty w twojej ramie. Zaprojektuj oś z, bo to też może być słabe ogniwo.
ad.5 Frezowaliśmy turbinę i takie były odczyty z panelu sterującego HAASa. Siły jak na tę maszynę były tak małe że frezarka nie czuła jak łamie frezy. W kwestii obliczeń MES całej bramy cenna uwaga.
fourfeeter pisze: ↑06 lis 2018, 22:04Mam kilka pytań:
1. Jakie są koszty takich pojedynczych odlewów?
2.Jak koszt odlewy żeliwnego ma się do konstrukcji spawanej?
3. Jak ocenisz możliwości konstrukcyjne ramy odlewanej do ramy spawanej?
4. Jakie przyjąłeś obciążenie przy liczeniu naprężeń? Też 50 kg? Dlaczego wyszedł ci tylko wsp. 2? Przy takim bucku?
5. Dlaczego przyjąłeś obciążenie 50kg?
6. Jak przewidujesz obróbkę podstawy?
Ogólnie zwiększyłem grubość tych trójkątów wzmacniających zmniejszyłem wybranie wewnątrz, masa z 13,5 wzrosła do 14,4 , MES oszacował spadek naprężeń o 10 % , deformacja zmniejszenie o 25%. Dalej z tym detalem wytrzymałościowo nie walczę, jak jeszcze brama usztywni..