Wpierw koszyk do nakrętki oczywiście

Nie ma wyczuwalnej granicy, zawsze mogę trochę mocniej dokręcić...

Oddałem frez do ekspertyzy. Zobaczymy co odpiszą ale chyba już wiem co jest przyczyną. Zobaczymy czy się potwierdzą przypuszczenia.

Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Bardzo dużo ciekawych wypowiedzi się pojawiło.

Prostując parę nieprawdziwych informacji.

Frez nie jest z marketu. To jest frez CMT.
Tulejki przyszły razem z wrzecionami. Wrzeciona to mokre chińczyki. Frezy łamią się na posiadanych dwóch wrzecionach 2,2KW.

Jednym słowem albo oba wrzeciona mają nieprawidłowy uchwyt (stożek) tulejek.
Albo tulejki są lipne (ale aż 3?).

Zaciskam tulejki kluczami dość sporą siłą.

Witam koledzy

Mam problem jak na zdjęciu. Macie może jakieś przypuszczenia co może być przyczyną? Spotkał się już ktoś z takimi śladami na frezach? Wrzeciono to mokry chinczyk.