Znaleziono 3 wyniki

autor: kejtu
22 maja 2007, 23:13
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Koncepcja poprawienia sztywnosci prowadnic szufladowych
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 7578

Leoo mysle ze takie bieznie dla kulek bedzie ciezko wykonac
autor: kejtu
22 maja 2007, 19:22
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Koncepcja poprawienia sztywnosci prowadnic szufladowych
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 7578

Nie widzialem tego tematu ale widze rozwiazanie podobne z tym ze jak ktos nie ma frezarki to nie wyfrezuje :)

Nasuwa mi sie powiedzenie wielcy ludzie mysla podobnie :)
autor: kejtu
22 maja 2007, 18:59
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Koncepcja poprawienia sztywnosci prowadnic szufladowych
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 7578

Koncepcja poprawienia sztywnosci prowadnic szufladowych

Poniewaz jestem juz wrecz opetany mysla budowy frezarki cnc i nawet przez sen o tym snie (a wszystko przez to forum :)) wpadlem dzis na pewien pomysl.

Chociaz jest dzial o prowadnicach jakos prowadnice szufladowe nie pasuja mi tam, a w tym dziale troche ludzi z nich korzysta, ale przejdzmy do sedna.

Prowadnice szufladowe sa rozne ale wszytkie maja wspolna ceche bardzo mala sztywnosc wkoncu wykonane sa z blachy, ale maja bardzo korzystana cene co przemawia za wykorzystaniem ich do pierwszych kontrukcji. W zadnym projekcie na tym forum nie spotkalem sie na rozwiazanie ktore wymyslilem a wydaje mi sie ze jest ono stosunkowo dobre i stosunkowo tanie w wprowadzeniu.

Obrazek
echh obrazek sie skaluje trzeba klikac zeby bylo widac podpisy

Jak widac na rysunku taka prowadnice po zamontowaniu mozemy oblorzyc z dwóch stron plaskowanikami (np stalowymi) dzieki ktorym mozna zablokwoac rozchodzenie sie prowadnicy na boki, nastepnie aby te plaskowniki nie odpadly dociskamy do nich plyte MDF lub inna gdy juz docisniemy odpowiednio sprawdzimy czy prowadnica jeszcze chodzi plyte dociskajaca doklejamy do podstawy i kolujemy (zawsze kolek to kolek nawet drewniany). Jesli chodzi o prowadnice wewnetrzna ktora przymocowujemy do stolu jest troche trudniej poniewaz potrzebujemy plaskownik z tym ze na odpowiedni wymiar i montujemy go wewnatrz prowadnicy (przykrecamy albo przyklejamy zywica epoksydowa ktora jest tania a trzyma naprawde mocno) co uniemozliwia odginanie sie jej do srodka.

Oczywiscie to tylko idea moze sie okazac nie warta wykonania ale licze na jakies komentarze.

Wróć do „Koncepcja poprawienia sztywnosci prowadnic szufladowych”