Witam,

najkrócej o ustawianiu "zera" (właściwie powinno go się nazywać początkiem układu współrzędnych). Jak wiadomo rozróżniamy dwa rodzaje "zer": maszyny i przedmiotu obrabianego. "Zero" maszyny jest tam, gdzie wskazuje licznik sterowania dla ustawionego odczytu współrzędnych maszynowych "MKS". Wartość "zera" maszyny się nie zmienia, jest ono ustawione w danych maszynowych. Generalnie można przyjąć założenie, że "zero" maszyny w osi Z jest w osi wrzeciona w punkcie przyjętym jako miejsce odmierzania narzędzia (można uznać zgrubnie, że na jego czole). Jeżeli na wyświetlaczu sterowania jest "x","y" i "0.0" to oznacza, że oś Z jest w zerze maszyny (w danym momencie na zestawieniu funkcji przygotowawczych G mamy w grupie 8 wartość 500). Aby się przekonać, gdzie jest zero maszyny (dla frezarki głównie w Z) powinniśmy dojechać na to miejsce, na które wskazuje wartość 0 na wyświetlaczu, oczywiście o ile jest to możliwe, tzn. jeżeli to zero nie leży wewnątrz konstrukcji maszyny (bo i to jest możliwe). Innymi słowy możemy to zero znaleźć i je wskazać.
Niezależnie do tej czynności ustalamy położenie "zera" przedmiotu obrabianego. Aby to zrobić, należy najechać suportem danej osi na punkt, który jest charakterystyczny dla przedmiotu obrabianego. W tym miejscu należy włączyć system współrzędnych WKS, przyjąć daną tablicę z przesunięć zer, np: G54, G55... itd. i wyzerować wszystkie współrzędne dla tego punktu przedmiotu obrabianego. W tym momencie zostaną wpisane pod adresami x,y i z (nie wspominam o pozostałych elementach FRAME) tablicy przesunięć odległości od zera maszyny w danych osiach. Po wpisaniu tych danych w funkcjach G grupy 8 będzie adres tablicy przesunięć (G54, G55 itd) z wartościami przesunięć w poszczególnych osiach. I to wszystko.
W SINUMERIK-u Operate ustawienie zera odbywa się poprzez przyciski H2 i H3 Obszaru MASZYNA i tryb JOG, gdzie można znaleźć wszystkie opcje ustawiania (do niektórych rozbudowanych trzeba mieć licencję).
Pozdrawiam

Widzę, że wkradło się tutaj i z jednej i drugiej strony uogólnienie. No cóż, na tak postawione pytanie przez kolegę odpowiedź brzmi: tak, formy można programować w ShopMill-u, wszystko zależy od ich złożoności geometrycznej i technologicznej. Kolega myślał tu zapewne o tych obróbkach w formach, gdzie są powierzchnie krzywoliniowe lub nie dające się opisać w 2,5 osi. W przypadku opisu bryłowego, gdzie są złożone powierzchnie, nie da zastosować żadnej metody klasycznego programowania CNC, jedynym wyjściem jest zastosowanie CAM-a, gdzie językiem wyjściowym jest program w g-kodzie, ale go generuje postprocesor, nie człowiek (lub to się dzieje za sposobem napisania postprocesora przez człowieka), więc podejrzewam, że nikt nie będzie w stanie napisać programu ani w g-kodzie, ani w ShopMill-u, ani w innym języku bezpośredniego zapisu programu sterującego maszyną na obróbkę formy, jak też np. wirnika z krzywiznami łopatek czy innych skomplikowanych obróbek, do których wychodzi się z bryły. To bryła jest substytutem programu na CNC, w przypadku błędu programista nie poprawia g-kodu ( a przynajmniej mnie powinien), lecz bryłę i robi to w CAD-ie lub CAM-ie.
Pozdrawiam

Witam,
Mając SINUMERIK-a Operate (828D do tej serii należy) byłoby barbarzyństwem programować w G-kodach. Proszę poznać programowanie w ShopMill-u (jest to opcja niestety płatna, ale warto ją mieć) i starać programować w tym systemie. Będzie kolega bardzo zadowolony ze swojej pracy.
Pozdrawiam