Reasumując im bardziej wysunięty detal bądź narzędzie tym mniejsze powinno się stosować siły skrawania (logiczne, im większe siły tym większa dźwignia się tworzy i detal/narzędzie wpada w wibracje). Nie rozumiem jednak nadal czy duża prędkość skrawania pomaga w walce z drganiami (mniejszy opór), czy wręcz przeciwnie? Chodzi zarówno o przypadki drgania narzędzia bądź narzędzia.

Chodzi mi głównie o to czy daleko wystawiony detal na większych obrotach wpada w większe wibracje? Co do powierzchni to wolę chyba jednak mieć matową, a gładką niż wyświeconą w "fale".

Jak to jest z tymi drganiami jeżeli chodzi o drgania smukłegondetalu? Rozumiem, że im bardziej wysunięte narzędzie tym mniejszą powinno się stosować prędkość skrawania. A jak to jest z detalem? Im bardziej wysunięty detal tym większe przenosi wibracje przy dużych prędkościach czy raczej na odwrót redukuje drgania dzięki mniejszym siłom obróbki?