Aluminiowy pisze:

Po pierwsze : daj sobie spokój z cytowaniem za Avanti bo coś lekko pomieszali przy przepisywaniu oznaczeń stanów umocnień
T87 – oznacza stan przesycony , odkształcony na zimno ( -7% ) ,a następnie sztucznie starzony
Po drugie : nigdzie nie uświadczysz na rynku materiału w żadnym stopie w stanie T87
Po trzecie : jeżeli nie jest określony stop , mówienie o stanach umocnień jest bezcelowe
Po czwarte : jeżeli klient nie określił stopu a domaga się jakiegoś mitycznego aluminium kutego to też nie ma zielonego pojęcia o czym mówi , tylko mówiąc mu o tym uważaj żeby się nie obraził
bo po piąte : kute aluminium w gat. np. 6060 będzie dużo słabsze od walcowanego ( blacha) czy wyciskanego ( pręt ) w gat. 7075 czy 7022

Moim zdaniem END OF TOPIC

Jak poczytamy na stronie avanti metale co oznaczają stany umocnienia to na przykład t651 oznacza obrabiane cieplnie i odprężane poprzez kontrolowany zgniot (1-3%) co można uznać za proces przeróbki plastycznej. Pomijając fakt że taka płyta z której wycięto formatki też nie została odlana w całości tylko przewalcowano ją z wlewka.

Film prezentujący powstawanie folii alu. Formatki które kupujemy na np. avanti metale są w ten sam sposób robione.
http://www.scivee.tv/node/2311

Oczywiście nie neguję tego że kute jest lepsze. Ale po co robić półki i klamki do moocykla KUTE? Po co? Dla bajeru i nic więcej bo nie ma uzasadnienia technologicznego ani wytrzymałościowego.

Tłoki się robi kute bo raz że pewna struktura, dwa że kożystny układ pasm w materiale. W większości aplikacji starczają odlewane tłoki. Korbowody są kute bo tak jest najtaniej i najlepiej przy takich ilościach. Mi chodzi tutaj o lans na kute elementy które nie powinny być kute bo po co? Dla szpanu tylko żeby się chwalić kutymi klamkami do motocykla.
Bloki z pełnego materiału są lepsze bo i materiał pa9 ma Rp0,2 w okolicach 250Mpa a odlew pewnie niewiele ponad 100Mpa. Odpadają w większości wady odlewnicze. Ale i koszt jest nieporównywalnie większy stąd tylko w wyczynowych zastosowaniach frezuje się bloki.

Żeby dyskusja nie była jałowa:

Kute tłoki:

Kute korbowody

Istotnie pa9 ma wysokie Rp0,2. Każdemu kto sugeruje tutaj kucie proponuję samemu kiedyś spróbować. Istnieją dwa problemy:

1. Nie sposób ustalić na oko temperatury
2. Powyżej pewnej temperatury cała odkuwka rozpada się na drobne ziarenka przy pierwszym uderzeniu.

Nie rozumiem skąd bierze się mania na punkcie "kutego" aluminium. Bo ludzie słyszą że kute tłoki, że kute korbowody, że to kute, że tamto. Nikt nie pomyśli o tym, że płacą za nic. Całe USA ma z kolei fazę na billet aluminium. Tzn. frezowane/toczone z bloku. Ostatnio odlewy są passe

Pragnę tylko zauważyć, że stopy alu o wysokiej wytrzymałości użyskały ją w procesie kontrolowanego zgniotu, przesycania i starzenia. Kontrolowany zgniot można traktować jako przeróbka plastyczna (walcowanie) które można podciągnąć pod kucie na upartego.

Jeśli ma to być tłok lub korbowód to na twoim miejscu bym tego nie robił. (Bez grubego pojęcia o siłach w tych elementach nie ma się co narażać na odpowiedzialność za uszkodzenie silnika). natomiast jeśli są to inne elementy (półki, mocowania etc) to śmiało można robić z formatek.