Hej.
Przecież napisałeś że grzałki mogą pracować do 400 stopni .
A teraz piszesz że osiągają " trochę " więcej.
Więc - jak to jest ?
O tym że aby utrzymać 350 stopni ( blok ) grzałka musi mieć wyższą temperaturę piszę od dawna .
I nie tylko ja.
pzd.

Hej.
Panowie ! - dajcie sobie spokój z konotacjami "fekalnymi "
A ja sobie myślę - grzałki pracują jak szalone żeby utrzymać te 350 stopni.
Skoro coś tam grzeją to to coś odbiera ciepło , blok oddaje ciepło na zewnątrz.
A więc grzałka " sama w sobie " musi mieć o wiele wyższą temperaturę.
Są grzałki do wody ( pralka ) i są grzałki do pieców.
Jedne i drugie mają ( powiedzmy ) 2 kW - tylko że grzałka do wody spali się bez wody.
A grzałka do pieca - nie spali się bez pieca .
Bo może się nagrzać do tzw. " czerwoności " i dalej pracować.
Skoro producent nie może sobie poradzić to jakiś dziwny producent.
pzd.

Hej.
A pewnie - pewnie .
Normalny drut na grzałki ( kantal ) wytrzymuje ponad 1000 stopni.
Ale - jak nie odbierzesz od niego temperatury to osiągnie ponad - i się utleni ( spali ) .
Taka cieniutka grzałka na 230VA musi być nawinięta cienkim drutem .
Ale jak Kol. napisał - warto by wiedzieć - co i dlaczego
AA - w elektrotermi i produkują i sprzedają - wiem bo kupowałem drut na metry i przewody " temperaturowe " .
pzd.

Hej.
Myślę że jest tak jak Kol. napisał - na grzałkach czujniki np. termopary.
Przecież żeby nagrzać całość do 350 stopni w realnym czasie to grzałki muszą pracować w wyższej temperaturze.
może z jakiś lutownic grzałki ? - o ile te już nie są z lutownic
Jest w krakowie firma " elektrotermia " - zadzwoń i podgadaj .
Robią różne rzeczy w tym temacie.
I chyba warto by pomyśleć nad tym żeby ciepło z bloku nie uciekało.
pzd.