na tym forum nie po raz pierwszy nie dochodzą wiadomości .
co mnie zresztą wk..a
odbierz pw - jak możesz.
pzd.

pisałem - podeślij kołki - dobre , złe i nie powiercone.
i wiertło o odpowiedniej długości - oczywiście bym odesłał
i cisza.
może i ja bym wymiękł - kto wie ?
specjalnie zabrałem córce kilka kredek - większość jest " nie do końca " osiowo zrobiona.
pzd.

wiem jaki jest buk , lipa , klon , palisander , heban , sosna , świerk , cedr . itp.
toczyłem z tego wszystkiego to i owo
jak chcesz to podeślij kołki i wiertło - mam za krótkie.
ja tak to podam adres na pw.
pzd.

ale skoro niemcy mogą to się jakoś da
tylko - jak ?
pzd.
dodając.
aaa - złapałem kawałek buka i przypadkowe wiertło do metalu - tępe .
zrobiłem nakiełek i przewierciłem na długość 67 mm ( tyle miałem wiertła ) .
i jakoś specjalnie nie zeszło - może z 0.2mm .
tak więc - coś się da zrobić.
pzd.

skoro tak - to sobie myślę że najpierw robią otwór - a potem do otworu wierzch.
może najpierw z grubsza wierzch - otwór i wierzch kalibrują.
można to sobie wyobrazić - nawet przy takiej ilości .
pzd.

tak też się domyślałem
jeden znajomy dawno temu to robił.
ale jak Kol. napisał - z połówek.
i drewna brzozowego - dlaczego ? - nie wiem.
najpierw też chciał wiercić - nawet mu zrobiłem malutką drążkarkę .
ale poległ - za dużo braków przy wierceniu.
może jednak zmień technologię na sprawdzoną .
co prawda precyzja musi być zachowana - a to jest trudne .
pzd.

no dobra - a co to ma być finalnie ?
kredki . ołówki . czy co ?
bo sama rurka drewniana to słaby produkt - chyba
jak by było wiadomo do może dało by się od innej strony podejść .
pzd.

ale 4mm a 18mm to różnica .
egzotyki bywają zdradliwe - to fakt.
i tak Kol. jakoś zamilkł - albo rozwiązał - albo odpuścił
swoją drogą - jak rozwiązał to mógłby opisać - dla innych.
pzd.

Przy ostrym wiertle i suchym materiale to tak z 3 - 5 k .
dobrać trzeba.
toczę czasami drobne elementy z drewna - tyle że egzotycznego.
i przy takich średnicach brakuje w tokarce obrotów.
no i przydała by się tulejka prowadząca na wejście .
pzd.

jak dla mnie - za małe obroty - zdecydowanie za małe.
wiertło zaostrzyłbym jak do drewna - z prowadzeniem .
musi być naprawdę ostre .
a i tak - jak kol. napisał - drewno jest niejednorodne i zawsze może zjechać.
duże obroty - wolny posuw i może się udać.
pzd.