witam.
ma555rek - każdy się może pomylić ( jak rzekł jeż schodząc ze szczotki ryżowej)
swoją drogą - czy te dywagacje zbliżają nas do rozwiązania problemu ?
może problem rozwiązany - tylko ogół o tym nie wie
pozdrawiam.

witam.
zaraz powstanie idea tranzystorów z jedną nogą
dioda w strukturze jest utworzona " przez przypadek " - z procesu technologicznego ( znowu muszę się pochwalić ) .
no i zabezpiecza złącze przez prądem " w drugą stronę " .
ja w schemacie błędu nie widzę .
co nie oznacza że go niema - jestem tylko amatorem entuzjastą.
większy problem z prawidłowym starowaniem całości.
w sumie to można sprawdzić na pająka - wiele tam niema elementów.
pozdrawiam.

witam.
o czteronożnych tranzystorach napisałem żeby się pochwalić jaki to jestem bywały
a że bf966 ( na przykład ) nie jest do zastosowania w tym momencie to i prawda.
pozdrawiam.

witam.
no proszę - o czymś takim jak w fotce pisałem.
przepuszczanie przez dolne otwarte ( dla prądu ) tranzystory.
więc jednak widziałem tranzystor o 3 nogach.
powiem więcej widziałem i mam tranzystory o 4 nogach
a o trudności sterowania takiego wynalazku ?
pozdrawiam.

witam.
radzącemu nie dynda - tylko stara się coś poradzić.
w odróżnieniu ot tych którzy nic nie doradzają a tylko starają się zabłysnąć.
więc - jaki masz pomysł ?
swoją drogą myślę że jak zamknę obwód do masy to nastąpi zwarcie silnika - o co nam chodzi.
a problem - zamknięty / otwarty - zawsze ( naiwnie ) liczę na " domyślność " czytających.
jak widać - głupio robię - a właściwie robiłem.
zresztą - problem pozostawiam " milczącym fachmanom " .
tyle ode mnie.
pozdrawiam.

witam.
musisz mieć pełny mostek H i kontrolę nad nim.
po prostu = jak myślę - na czas hamowania dwa " dolne " klucze muszą być otwarte .
z będą zwierać do masy silnik.
ale do tego to raczej osobny procek i co najważniejsze - program do niego.
tutaj wysiadam- za cienki jestem w " tym temacie "
sam mostek - fizycznie - można zrobić.
schematów jest sporo.
ale sterowanie nim - gorzej.
pozdrawiam.

witam.
powoli jakieś szczegóły wychodzą na jaw.
jeszcze jedno - czy stop ma następować w tym samym miejscu ?
to znaczy - jedziemy - stop - wracamy - itd.
czy na jakąś krańcówkę ustawianą to tu - to tam ?
idę do roboty i wrócę wieczorkiem to pomyślę.
chyba że ktoś wpadnie na lepszy pomysł.
pozdrawiam.

witam.
możesz poczekać ze 2dni ?
poskładam i sprawdzę co i jak.
mam gdzieś projekt płytki pod to co robiłem ( z 5 lat temu ).
z arduino podajesz tylko stany H i L - czy pwm?
pozdrawiam.

witam.
z pomiarem będziesz miał problem.
mierniki cyfrowe ( te tańsze ) nie zdążą zareagować na pik prądu.
można coś się dowiedzieć stosując bezpiecznik typu " S " - szybki .
i lepiej jednak jakiś opór zastosować .
pozdrawiam.

witam.
akurat prądami nominalnymi silnika tak bym się nie przejmował.
gorzej może być - jak napisał Kol. - z inercją masy dyndającej się na osi.
spory prąd płynie bardzo krótko - więc moc rezystora ( rezystorów ) taka straszna być nie musi.
mnie pospawało przekaźnik przez właśnie duży prąd w " piku ".
no i nie wiadomo czy jakaś rampa jest dozwolona - czy stop musi być natychmiastowy.
w sumie tylko eksperyment może pokazać co i jak.
co nie oznacza że nie warto starać się przewidzieć różne zależności.
pozdrawiam.