witam.
siły mniejsze to fakt .
ale zawsze coś tam się może ugiąć - jeszcze jak gość jedzie jak obłąkany.
tym bardziej że taki gruby to znowu ten rdzeń nie jest.
jaki tam by nie był cel ( z nakrętką ) to pewne jest że " co nieco " syfu naleci do wnętrza .
osobiście wygląda to albo na akt desperacji - albo na brak fachowości.
jak się komuś uda tak zrobić to gratuluję - ale śruby drogie ( nakrętki tym bardziej ).
generalnie - ja bym tak nie robił.
pozdrawiam.

witam.
patrząc na to co gość robi na filmiku , to nie byłbym zaskoczony jak by zablokował nakrętkę gwoździem.
z iskier widać że sobie nie żałował - jak to mówią alleluja i do przodu ( tyłem - niestety ) .
pomijając wszystko inne śruba powinna być centrowana do ZARYSU GWINTU .
a nie do wierzchu.
chyba że pomiary wykazały że wierzch i zarys są centryczne.
o podparciu konikiem nie wspominając.
pozdrawiam.