witam.
w sumie przy węglikach najgorsze jest " polewanie "
jak już to ciągły strumień.
chodzi o szoki termiczne - a przy okazji nóż jest smarowany.
chłodziwo to przecież nie tylko woda.
to samo jeśli chodzi o ostrzenie noże - albo ciągle - albo wcale.
tak wynika z moich obserwacji.
pozdrawiam