swojego czasu robiłem dla jednego kumpla taki stół .
chciał solidny .
zrobiliśmy go z ceowników 120 mm do tego nogi z rurek fi 100 mm .
nogi zalaliśmy betonem .
blat z desek 70mm .
był solidny

co prawda trzeba było go wózkiem widłowym na samochód ładować - ale był dobry .
na całe szczęście brakowało trochę blachy 50mm - bo z tego by był blat .
na usprawiedliwienie mogę powiedzieć że kumpel donosił nam " wodę ognistą " .
takie to miałem doświadczenia ze stołem typu " solidny " .
poważnie mówiąc - im cięższy - tym lepszy .
pozdrawiam .