z mojego doświadczenia wynika że takie stożki powstają na skutek odkształcenia ( odginania ) cieniutkiego dziubdzilejstwa

Duże obroty , ostry nóż ( odpowiednio ustawiony ) .
toczyłem coś podobnego z drewna ( heban ) i szłó - więc mosiądz tym bardziej powinien .
kiedyś w pracy kazali mi toczyć kilkanaście tysięcy takich śmiesznych elementów do segregatorów .
miałem tokarkę z uchwytem 315 mm - więc wszystko jasne .
to również były mosiężne duperelki .
zadałem kierownikowi pytanie - co pan woli - będę to robił do tzw. us..ej śmierci - albo zrobimy coś na kształt małej rewolwerówki ( do tego elementu ) .
zgodził się na to drugie .
cała " maszyna " mieściła się na półce i chyba do dzisiaj działa .
to tak jako wtręt " kombatancki " .
pozdrawiam .