Toczenie ośki fi 1,05mm

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Endrju76
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 353
Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
Lokalizacja: Śląsk

Toczenie ośki fi 1,05mm

#1

Post napisał: Endrju76 » 23 lis 2008, 20:49

Koledzy doradźcie jak obrobić takie ośki. Obroty mam 3000 posuw 0,07 głębokość skrawania 0,08 mm. Najpierw toczę fi 1.05 a potem fi 1,83. Obróbka wykańczająca nawet bez podania głębokości z mniejszym posuwem. Wychodzi mi owal do 0,02 mm oraz stożek do 0,02mm.
Czy możecie mi coś doradzić jak inaczej do tego podejść? Ostrze noża może mieć znikomy promień.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2009, 20:01 przez Endrju76, łącznie zmieniany 1 raz.


Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli

Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#2

Post napisał: ALZ » 23 lis 2008, 22:07

Ja do podobnych rzeczy używam nożyka diamentowego. Trafia mi się że robię dłuższe i w stali sprężynowej i nożyk diamentowy sie sprawdza a więc u cCebie w mosiądzu tym bardziej.


ZiKo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 19 lis 2008, 09:46
Lokalizacja: Sztum

#3

Post napisał: ZiKo » 23 lis 2008, 22:21

powinineś toczyć całość większą , a później miejsz ą
to , że masz owal to dowód , że masz bicie na wrzecionie lub cała oś wrzeciona odchyla się to by tłumaczyło stożek ;
bo napewno nie zurzycie narzędzia po obróbce dokładnej
zamontoj ponownie os przed dokładną obróbką
średnia 1 mm ?????? toć to szpilka chyba , że to 10,05 mm


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7736
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#4

Post napisał: pukury » 23 lis 2008, 22:26

witam.
na mój gust - trochę za małe obroty ( przy tej średnicy ) - ja bym przyłożył z 5000 tyś .
jak to mosiądz to i zwykłym nożem z hss - oczywiście naprawdę ostrym i odpowiednio ustawionym - da się to wytoczyć .
spróbuj jak radzi kol. - diament ( choć szybciej i taniej będzie spróbować zwykłym ) .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#5

Post napisał: Leoo » 24 lis 2008, 09:02

Najlepiej popytaj zegarmistrzów, takie rzeczy toczą na co dzień. Obroty są na pewno za małe.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#6

Post napisał: ma555rek » 24 lis 2008, 14:19

na co dzień to baterie wymieniają.
Pasjonat

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#7

Post napisał: skoti » 24 lis 2008, 18:08

Kolego owal prawdo podobnie pochodzi z jakiegoś luzu przy mocowaniu . Zaloz przelotki do wrzeciona , przetocz na nowo szczeki . Jeśli robisz to na maszynie która juz ma nieco zużyty uchwyt tzn przy zamykaniu szczek na detalu widać jakikolwiek luzy to szczeki przetocz na lekki stozek , powiedzmy 0.1mm na cala szerokosc szczek . Obroty tak jak koledzy radza duzo wyższe , ja bym dal tyle ile fabryka dala :)
Stożek przy tej średnicy i dlugosci to normalny objaw Ja bym się nie przejmował tylko skorygował bym go w programie bo watpie czy uda ci się go pozbyć regulujące same parametry skrawania a jeśli nawet tak to czas wykonania moze byc nie do przyjęcia .


Autor tematu
Endrju76
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 353
Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
Lokalizacja: Śląsk

#8

Post napisał: Endrju76 » 25 lis 2008, 21:10

Dzięki koledzy za rady. Sprawdzę luzy i szczęki. Do zegarmistrza z tym nie pójdę. Kilka sztuk to dla mnie nie problem. Ale jak mam zrobić kilka tysięcy to musi to wyglądać inaczej. Dobra uwaga z korekcją stożka.
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7736
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 25 lis 2008, 22:14

witam.
z mojego doświadczenia wynika że takie stożki powstają na skutek odkształcenia ( odginania ) cieniutkiego dziubdzilejstwa :lol: .
Duże obroty , ostry nóż ( odpowiednio ustawiony ) .
toczyłem coś podobnego z drewna ( heban ) i szłó - więc mosiądz tym bardziej powinien .
kiedyś w pracy kazali mi toczyć kilkanaście tysięcy takich śmiesznych elementów do segregatorów .
miałem tokarkę z uchwytem 315 mm - więc wszystko jasne .
to również były mosiężne duperelki .
zadałem kierownikowi pytanie - co pan woli - będę to robił do tzw. us..ej śmierci - albo zrobimy coś na kształt małej rewolwerówki ( do tego elementu ) .
zgodził się na to drugie .
cała " maszyna " mieściła się na półce i chyba do dzisiaj działa .
to tak jako wtręt " kombatancki " .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”