widze ze sie dobrze zastanowiles nad swoim projektem.
faktycznie, jesli idalnie wszytko zrobisz to nic sie rozleciec niepowinno

niedokonca zrozumialem to ze sprezysta blaszka? czy ona bedzie mailala mozliwosc ruchu?
bo jesli nie to takie rozwiazanie likwiduje margines bledu, a w takeij konstrukcji wydaje mi sie ze cos tam zawsze bedzie pracowac i sie odksztalcac(i tak wogole: czy takie szyby moga sie rozwarstwic?mozliwe jest ich odklejenie?).
co do szczelnosci to sie zgadzam - ten material powinien wystarczyc o ile naskutek zimna szybka sie nie skurczy (co tez by nie byloby az tak tragiczne)
przeciwwaga i tasma - super (jesli budowalbym takei okno to wpadlbym na to pod sam koniec) i tak samo naped w parapecie - dostep i wogole.
hmm, mimo wszystko nie postawilbym takich okienek, dlamnie szyby musialyby byc osadzone w jakis obejmach a te w solidniejszych prowadnicach ale z drugiej strony to ja
nigdy w zyciu nieprzygladalem sie dokladniej szybie zespolonej.
Ty pewnie tak i zapewne doskonale znasz jej mozliwosci.
[/center]
[ Dodano: 2005-01-16, 22:25 ]
nietraktu mioch uwag jako krytyczne - niejestem ekspertem
