No niestety nie jest tak do końca, gdyż rzeczywiście prąd powinien maleć tak jak narastał,chomikaaa pisze:przeciwdziala ona takze jego zanikowi z analogiczna stala stad wydaje sie byc zrodlem efektu zwrotu do zasilacza od silnika lecz moge sie mylic wrazie czego poprawcie mnie
jednak przy gwałtownym odłączeniu napięcia na cewce powstaje przepięcie, które mogłoby
spowodować uszkodzenie sterownika, dlatego właśnie stosuje się diody gaszące
zabezpieczające układ.
No dobrze, nie polemizujmy, ale obojętnie jakby nie było z tą impedancją, to nie ona jest wmicro pisze:Nie chcę za dużo polemizować ale, każda zmiana kierunku przepływu prądu przez cewkę, lub zmiana jego wartości powoduje S.E.M.
naszym przypadku odpowiedzialna za opóźnienie narastania prądu i nie powinniśmy się nią
zajmować

lecz narasta wykładniczo. Wynika to z zasady zachowania energii, a to już fizyka...
Elektrotechnika omawia zjawiska zachodzące w tym przypadku jako stany nieustalone i
tłumaczy zasadą kompensacji.